To nie to co masz; to to, co robisz, powoduje różnicę
Celestine Chua
Myślę, że z omawianych tematów jasno wyłania się obraz osób myślących pozytywnie i tych, które tak myśleć nie potrafią.
Proszę się przyjrzeć obu charakterystykom i zakwalifikować siebie do właściwej grupy. Tylko po to, by się cieszyć i umacniać w sobie pozytywne myślenie, albo po to, by … zacząć nad nim pracować.
W żadnym wypadku po to, aby tak zostało.
Osoba nie potrafiąca myśleć pozytywnie:
- Rzadko się uśmiecha
- Ma smutny lub poważny wyraz twarzy
- Używa negatywnych określeń, słowa typu straszny, okropny itp. często goszczą w jej ustach
- Potrafi znaleźć wadę we wszystkim
- Często krytykuje innych, narzeka na rzeczywistość
- Ma skłonność do płaczu
- Ma skłonność do depresji
- Często choruje (szczególnie przeziębia się i cierpi na różne bóle)
- Ubiera się w stonowane, często ciemne kolory
- Nie może się oderwać o d przykrych doświadczeń
- Zachowuje się jakby los ją najbardziej doświadczył
- Uważa, że życie jest niesprawiedliwe
- Mówi, że życie jest ciężkie
- Szybko się zniechęca
- W sytuacjach trudnych nie widzi wyjścia
- Porażki mogą ją załamać
- Niewiele oczekuje od życia
- Nie uczy się na błędach
- Mówi, że jest realistą albo mocno stąpa po ziemi
- Ogląda sporo programów informacyjnych i kryminalne i ciężkie filmy
- Jest nośnikiem negatywnych wiadomości
Osoba myśląca pozytywnie
- Śmieją się często
- Żartuje
- Ma wesoły wyraz twarzy, zmarszczki śmieszki i radość w oczach
- Używa pozytywnego słownictwa
- Stara się w każdej sytuacji znaleźć coś dobrego
- Nie narzeka na swoje życie ni na ludzi, z którymi mają do czynienia; czasami relacjonuje niezbyt dobre zdarzenia , ale wtedy mówi tylko o faktach, nie dodaje do tego negatywnych komentarzy
- Płacze ze wzruszenia lub wyjątkowo smutnych sytuacjach
- Szuka rozwiązań w sytuacji trudnej
- Potrafi się otrząsnąć po porażce
- Uczy się na błędach
- życiu mówi, że jest ciekawe i fascynujące
- Wierzy w uniwersalną sprawiedliwość
- Mówi o sobie, że jest dzieckiem szczęścia
- Oczekuje wiele od życia i wierzy, że to dostanie
- Ogląda komedie i pogodne filmy
- Przyznaje, że myśli pozytywnie
- Rzadko choruje i szybciej wraca do zdrowia, jeśli zachoruje
- Rzadko skarży się na dolegliwości
- Ma wysoki poziom energii
- Jest nośnikiem pozytywnych wieści
ZADANIE:
- Proszę przyjrzeć się sobie przez pryzmat tych charakterystyk.
To są stereotypy, życie to nie tylko kolory czarne i białe. Nie należy tego tak uogólniać.
Stereotyp ma również swoją pozytywną wersję – ułatwia życie. Nie ma potrzeby wyważać za każdym razem otwartych drzwi, ani nad każdym kolejnym ułatwiającym życie uogólnieniem debatować. Pani Marto. To jest to, co człowiek pozytywnie myślący robi częściej i czego częściej nie robi. Ja tak żyję. Czy jestem stereotypem? Nie, człowiekiem – z krwi i kości. Oczywiście, że może zdarzyć się czasem inaczej. Jednak tak to wygląda jako obraz główny i nie zmienia to faktu, że żyje głównie tak. Można wybrać inaczej. I absolutnie nie ma przymusu żeby myśleć pozytywnie. Pozdrawiam :)
Jestem zdecydowanie osoba pozytywna:):):) Ale nie przyszlo to automatycznie. Dlugo pracowalam nad tym aby zrozumiec ze rany wyniesione z dziecinstwa i mlodosci sa wlasciwie darem dla mnie bo uczynily mnie osoba madrzejsza i glebsza. Jestem wdzieczna za to ze na mojej drodze bylo tyle dobrych ludzi ktorzy zainspirowali mnie i pomogli mi dojsc do tego prawdziwie dobrego miejsca w moim zyciu.
Niekoniecznie zawsze latwego – ale dobrego. Malo tego moje radosc z zycia, moje pozytywne bastawienie do niego przyciag jak magnez podobnych ludzi. Pieknie o tym pisze Dr. Wayne Dyer:
http://www.drwaynedyer.com/blog/seek-the-light
To dwie Marty tutaj pisza. Wg mnie ta lista to nie stereotyp – to kwestionariusz, ktory jest dobrym narzedziem do przyjrzania sie swojemu zyciu i nastawieniu do niego. Dobry kwestionariusz.
O to mi właśnie chodziło. Dziękuję za zrozumienie. :)
Ależ mówi Pani dokładnie to samo co ja w kilku kolejnych tekstach. Tutaj jest napisane jak człowiek, który popracował nad tym, dziś funkcjonuje i jak dziś się czuje. Jestem przekonana, że jest Pani taką właśnie osobą.
“Rany z dzieciństwa” to tak naprawdę ma mała garstka ludzi, czasami to, co dorośli (i niektórzy psychologowie) nazywają “ranami z dzieciństwa” to po prostu normalne życie, może nienajlepsze, ale życie. Każdy musi sobie z czymś poradzić. A nauczyć się zamieniać te doświadczenia na pozytywne, to właśnie nauczyć się myśleć pozytywnie. Dyera bardzo szanuję. Właśnie czytam Wishes Fulfilled. Jednak moim Mentorem w tej sprawie jest raczej Frankl. Natomiast w świetle tego, co napisała Pani wcześniej jestem nieco zdziwiona tym, że Pani posiłkuje się Dyerem. Jemu znacznie bliżej niż mnie do takiego myślenia pozytywnego, które uważa Pani za niebezpieczne. Pozdrawiam Pani Marto i życzę chyba dobrej nocy, prawda?
Zgadzam sie!!
Juz podczas czytania czuje sie roznice. Czytajac 2- ga liste radosniej sie czlowiek czuje.
Zgoda, ale zycie nie sklada sie z samych pozytywow i negatywow. Rownowaga to recepta na dobre postrzeganie zycia i swiata.
To pisala pierwsza Marta. :)
A to pisze Iwona :) Wcale nie jestem taka przekonana czy na tym polega równowaga? I czy równowadze o to chodzi? :)) Pozdrawiam wszystkie trzy Mart. I inne Osoby również :)
super się dzisiaj złożyło z tymi dwiema Martami – dzisiejszy blog jest ilustrowany zdjęciem dwóch bardzo różnych starszych pań i Wasze komentarze czyta się tak, jakby to one właśnie mówiły z tych krzeseł:)
Mam nadzieję, że żadnej z Was nie uraziłam – to tylko moje pierwsze skojarzenie po rzuceniu okiem na całość wpisu i komentarzy.
Tak podejrzewałam a teraz utwierdziłam się w przekonaniu-myślę pozytywnie. Zdziwił mnie fakt, że rodzaj wybieranych filmów też świadczy o naszym nastawieniu do życia.
Może to banał,ale szklanka jest do połowy pełna:)
Hej! I jeszcze ja! Trzecia Marta, zdecydowanie pozytywnie myśląca! 2:1 – dobrze, że jest nas więcej.
Dobrze jest, jak osób pozytywnie myślących jest więcej. Takich uśmiechających się do innych, radosnych, nastawionych na działanie, a nie narzekanie.
Wiadomo życie to nie tylko pasmo sukcesów i radości, są też sprawy trudne i przykre przeżycia, ważne jak sobie z tym radzimy, i jaką naukę z takich zdarzeń wyniesiemy.
Życzę samych dobrych chwil i radosnych spotkań z innymi ludźmi,
pozdrawiam
Marta druga bardzo popiera Marte trzecia. Nasze ludzkie zycia wiadomo nie zawsze sa latwe, ale my mamy wybor jak wedrujemy przez te zycia, ja reagujemy, jak odnosimy sie do ludzi, jak dbamy o siebie :). I niesamowite jak takie pozytywne , dobre nastawienie do swiata zmienia go. :)
Bardzo dziękuję Marto druga!
Zrobiło mi się ciepło i radośnie na sercu.
Takiej radości życzę Wszystkim.
Marta trzecia.
O jak pięknie porozmawiałyście Drogie Trzy Marty!