Biblioteka wszechświata

6

Pani Grażynka, Czytelniczka tego bloga napisała, że ciekawe, że właśnie poruszyłam temat soulmates… Poprosiłam, aby rozwinęła swoją uwagę  i napisała:
Pani Iwonko, nie wiem na czym polega ten fenomen, że kiedy zaczynam o czymś myśleć, zastanawiać się nad jakoś kwestią, drązyc jakieś zagadnienie i zaznaczę, że nie dzieląc się z tym z nikim, z różnych źródeł trafiają do mnie odpowiedzi, rozwinięcia tematu i wiedza.Tak było właśnie było i z tym tematem. Cieszę się bardzo, że jest więcej osób, które czują i myślą podobnie do mnie.

Czy jeszcze ktoś tak ma? Myślę, że mogłabym dostać wiele potwierdzających tę sytuację komentarzy… tylko wiem, że nie każdy ma ochotę dzielić się swoimi wrażeniami.
Jestem przekonana, że jeśli ktoś jest świadomy, co się dzieje w nim samym i w jego życiu, często odnosi podobne wrażenie.

No cóż? To piękny dowód na to, że jesteśmy jednością, że nasze umysły są połączone, a informacje krążą po tej sieci i trafiają tam, gdzie są potrzebne.

To dowód także na to, że nie jesteśmy zostawieni sami sobie we Wszechświecie, że jeśli chcemy jakiejś informacji, pomocy czy po prostu – jak Pani Grażynka – potwierdzenia, że ktoś też tak myśli, to je dostajemy.

Ja mam tak bardzo często, powiedziałabym nawet, że mam tak wręcz cały czas. Wystarczy, że przyjdzie mi do głowy jakiś pomysł na audycję, pogadankę czy temat kursu, a natychmiast znajduję w różnych miejscach nowe wiadomości, potrzebne materiały, całe książki. Dostaję odpowiedzi nawet w filmach, i to w takich, których w ogóle bym o to nie podejrzewała. Zdarzyło się, iż nagle przestałam czytać książkę, którą przerabiałam w związku z rocznym kursem, jaki prowadzę… Również nagle, po pewnym czasie przerwy wróciłam do oglądania koreańskiego serialu. Okazało się, że w tym serialu zobaczyłam coś z zakresu matematyki, wyjaśnienie pewnych idei, wzorów, a nawet poznałam również złotą proporcję i to, jak można ją obserwować w przyrodzie czy architekturze. Myślę, że nie zdziwisz się bardzo, kiedy napiszę, że potem – znowu nagle – wróciłam do zawieszonej lektury i okazało się, że wiedza z filmu pozwoliła mi lepiej zrozumieć to, co czytałam. Najwyraźniej musiałam obejrzeć najpierw film. A ostatnio w tym temacie wykupiłam również (niechcący, nie wiedziałam, że będzie taki wykład) kurs Bruce’a Liptona. Pociągnął on ten temat jeszcze dalej…

Od dawna wiem, że za sprawą koncentracji swojego umysłu mam dostęp do całej biblioteki Wszechświata i dlatego czasem wręcz zadaję pytanie i czekam, kiedy przyjdą do mnie potrzebne odpowiedzi.
Myśle też, że dzieje się to czasem również bez uświadamiania sobie źródła, z którego płynie wiedza. Bywa, że kiedy piszę, prowadzę wykład czy choćby rozważam coś w pamiętniku, przychodzą mi do głowy mądre myśli, ba, całe frazy, których sama bym nie wymyśliła. Nawet nie składam oficjalnego zamówienia. Wystarczy fakt skupienia się na jakimś temacie i szczera chęć zagłębienia go w stopniu pozwalającym mi czuć się wystarczająco dobrze, by móc dzielić się wiedzą z innymi.
Dzieje się również i tak, że odpowiedzi na pytania albo potwierdzenie naszych myśli przychodzi do nas wraz z żywymi osobami, które pojawiają się i wygłaszają potrzebne nam zdania.

Czyż nie jest to wspaniałe? Czyż nie pięknie zostało to wszystko zaprogramowane i stworzone? A wszystko, czego Wszechświat oczekuje od nas to tylko otwartość na te informacje i zauważenie tej biblioteki.

6 KOMENTARZE

  1. Ja po prostu lubię czytać Pani słowa,
    jak dotykają delikatnych strun życia, lubię jak Pani uwrażliwia na różne przejawy duchowości. Pani artykuły to pyszny deser dla świadomości zagubionej nieco w codzienności

    • Serdecznie dziękuję za te piękne słowa. Moje serce zareagowało na nie z wdzięcznością. ❤️

  2. A ja w ostatnim czasie wszędzie czytam i słucham o tym, aby być obserwatorem ( samoświadomość, zatrzymanie, siedzenie w ciszy, medytacja- wszelkie te kwestie które powodują, że jesteśmy bliżej siebie i nie lecimy na autopilocie ) – począwszy od Twojego niedzielnego wykładu Iwonko 🥰 poprzez książki, inne podcasty czy nawet krótkie artykuły
    I w 100% potwierdzam, że u mnie jest podobnie
    Jeszcze nas tym pracuje, aby słyszeć więcej, ale ważne, że już jestem świadoma tego , co warto robić ♥️
    Pięknie dziękuję 💖

    • Bardzo dziękuję za komentarz i podzielenie się Twoim doświadczeniem. Jeśli słyszymy coś często to może być dowód na to, że nasza dusza chce nam na to zwrócić uwagę. Znaczy, że już czas, że przyszedł ten czas…❤️

  3. Ja również bardzo często mam wrażenie, że Ktoś już dawno udzielił odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i zadziwia mnie ciągle wybór ,,posłańców”, którzy te odpowiedzi przynoszą.

  4. Tak, to wspaniała możliwość i jakie ułatwienie życia w obszarach nam potrzebnych. Ostatnio mam tak, że kiedy się ” gdzieś podłączę ” to pojawia mi się tyle pomysłów, że nie mogę spać:)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here