Każdy z nas ma ogromne możliwości działania w kierunku spełniania swoich marzeń. Każdy z nas ma ogromne możliwości kreowania rzeczywistości. Każdy z nas ma ogromne możliwości kształtowania siebie.
Kiedy dobrze się nad tym zastanowimy, dla każdego stanie się to oczywiste. Jednakże na co dzień rzadko można obserwować takie przekonania. Ludzie umniejszają swoją siłę, deprecjonują swoje możliwości. Nie doceniają umiejętności i nawet nie widzą czasem talentów. Często także nie widza otwartych drzwi i okien różnych możliwości, wyborów, niestandardowych zachowań, które mogłyby doprowadzić do znakomitych efektów.
Jest to efekt różnych czynników psychologiczno społecznych. Dwa główne to sposób wychowywania nieuświadamiający talentów i nienagradzający przedsiębiorczości oraz szkoła, która nie wydobywa indywidualnych talentów i poniekąd unifikuje młodych ludzi.
Po szkole ludzie rzadko wychodzą z przekonaniem, że w zasadzie są w stanie zrealizować wszystko, czego będą naprawdę pragnąć. Najczęściej spodziewają się w życiu przeciętności, a są i tacy co spodziewają się w ogóle nie wiele, zadowala je minimum tego, co naprawdę mogliby osiągnąć.
Niektórzy spędzają w ten sposób całe życie, ale są tacy którzy budzą się z tego letargu i zaczynają świadomie programować i budować swoje życie. Warto się obudzić, warto zacząć więcej pragnąć i warto wykorzystać swoje ogromne możliwości.
Wierzę w swoje ogromne możliwości.
Uświadamiam je sobie z całą mocą.
Te dwa zdania mogą pomóc w uwierzeniu w te możliwości. Od tego trzeba zacząć pracę nad sobą, nad tworzeniem siebie raz jeszcze – od wiary w siebie. To początek naszego twórczego procesu.
Proszę przez cały tydzień powtarzaj te zdania, a aby nadać im bardziej praktyczny ton, w różnych sytuacjach zapytaj siebie: Jakie mam tutaj możliwości? I jeszcze jedno: Obserwuj siebie przez cały tydzień i zwracaj uwagę na to ile różnych rzeczy robisz, ile czynności opanowałeś, jakie masz umiejętności.
Och, jak bardzo potrzebowałam dziś tak krótkiego a konkretnego słowa. Wczoraj po raz “enty” przejrzałam tytuły Pani tekstów (wszstkie przzeczytane) w poszukiwaniu takiego konkretnego…a tu proszę jest dziś, świeżutki jak bułeczki i jak szyty dla mnie na miarę. Nie po raz pierwszy tak się zdarzyło. Albo potrafi Pani pisać tak bardzo uniwersalnie, albo coś w tym wszystkim jest niezwykłego… Tak czy owak po prostu ZACHWYT. Bardzo Pani dziękuję.
Zapisane Pani Iwonko w kalendarzu ,a nie często zapisuję…
Pani Iwonko to wszystko prawda nie wierzymy w to co możemy . Mam również z tym problem a afirmację podkradam do mojego notesu :)