Są święta, które obchodzimy od dzieciństwa – bo tak wypada, bo tak było zawsze.
Ale są też takie chwile, kiedy te święta zaczynają mówić. Przemawiają nie do zwyczaju, ale do serca.
I właśnie tak postrzegam Wielkanoc – jako wewnętrzne zaproszenie do przemiany.
Wielkanoc to nie tylko historia sprzed dwóch tysięcy lat, co roku wyzwalająca wdzięczność za Jezusa i Jego czyny. To opowieść o każdym z nas – o tym, co musi umrzeć, żeby mogło się narodzić coś nowego. Często dopiero to nowe jest prawdziwe. To opowieść o porzuceniu starych lęków, ciężarów, iluzji.
O chwilach ciemności, które poprzedzają świt.
I o tym, że każdy z nas może powstać do życia pełniej. Prawdziwiej. Głębiej.
Nie trzeba być religijnym, żeby czuć głębokość tej symboliki.
Bo przecież każda z nas zna momenty, w których coś w nas umiera:
– jakaś iluzja,
– jakaś rola,
– jakaś część, która już nie służy.
I każda z nas zna też ten cichy moment, kiedy coś się rodzi:
– nowy wgląd,
– nowe zaufanie,
– nowe życie – już nie z głowy, ale z serca.
To właśnie Wielkanoc duchowa – nie kalendarzowa, ale wewnętrzna.
Nie polega ona na tym, że mamy się zmienić na lepsze. Polega na tym, że wracamy do siebie prawdziwej – tej, która była tam zawsze, tylko przykryta. Choć, oczywiście, świat postrzega to jako zmianę na lepsze.
Zmartwychwstanie to nie nagła cudowność.
To łagodne powstawanie z kolan.
To głos duszy, który znów zaczynamy słyszeć.
To uśmiech bez powodu i cisza, która koi.
To decyzja: Wybieram życie z Miłością. Choćby było zwyczajne.
🌸 Niech te święta będą dla Ciebie powrotem do siebie.
Do wewnętrznego domu.
Do spokojnego i pewnego oddechu.
Do światła, które masz w sobie – nawet gdy jeszcze czujesz cień.
Pięknego Zmartwychwstania. Tego najgłębszego. ❤️
Dobrych Świąt🐣
Dziękuję za piękne życzenia. Również życzę spokoju, ciszy. ♥️♥️♥️
Przepiękne życzenia kojące dla serca i duszy ❤️❤️❤️
Dziękuję Iwonko 🥰