Na nic zda się nasza wiedza teoretyczna,
skoro nie potrafimy przekształcić jej w czyn.
Mikołaj Gogol Z listów
Przedwczoraj marzyliśmy. Wczoraj zamienialiśmy marzenie na cele.
Dziś konkretyzujemy zadania.
Zadanie to nie to samo, co cel
Niektórzy mylą czasem te dwie sprawy.
Zadanie to konkretna informacja mówiąca o tym, co trzeba zrobić,
jaki krok wykonać, aby przybliżył nas do zamierzonego celu.
To jest już instrukcja mówiąca dokładnie co trzeba wykonać.
Zadanie trzeba wpisywać w kalendarz pod konkretną datą, albo na specjalnej zakładce, która przypomina nam o tym, że jest coś do zrobienia w tak zwanej wolnej chwili. A wolne chwile trzeba bardzo poważnie traktować. Można je wykorzystywać na świadomy odpoczynek, albo na zrobienie rzeczy, które nie wymagają wiele czasu a są dla nas bardzo istotne w popychaniu naszych działań we właściwą stronę.
Czy jest zadanie w praktyce. Załóżmy, że mamy większy cel: Przynajmniej raz w roku zobaczyć nowe miejsce za granicą Polski. Stworzyliśmy listę takich miejsc i na rok 2012 wyznaczamy kolejny cel: Zobaczyć Sankt Petersburg w czasie białych nocy.
Jakie tu będą zadania? Trochę zależy to od wiedzy osoby planującej to zdarzenia, albo także od tego, co chce w tym mieście robić.
Ja zmieniłabym to tak:
- Kupić przewodnik po Sankt Petersburgu (kiedy), a następnie
- dowiedzieć się w jakim okresie są tam białe noce
- co chcemy zobaczyć w tym mieście
- Wybrać się do ulubionego lub poleconego biura podróży ( a jak ktoś lubi porównywać to do dwóch) albo w inny sposób zamówić wycieczkę spełniającą kryteria (kiedy)
- Załatwić urlop lub zorganizować obowiązki tak, by można było jechać (tu może być kilka zadań) i tutaj również potrzebne są wpisy w kalendarzu, np. poprosić szefa o urlop w terminie…)
- Organizować fundusze (wiadomo, że oprócz opłaty za wycieczkę trzeba mieć pieniądze na wstęp do muzeów i w inne miejsca)
- Sprawdzić czy mamy wszystko z garderoby, ewentualnie może coś dokupić
- Zapakować się (nie zapomnieć aparatu fotograficznego lub/i kamery)
Tak wygląda realizacja zadań związanych z jednym, prostym przecież celem. Bardziej złożone wymagają tych zadań wielu. Czasami są porozgałęziane. Jeśli ktoś z państwa wie, co to jest mapa myśli, to wie, że to narzędzie może się tu przydać.
Jeśli ktoś nie zna… może warto się zapoznać z tym sposobem notowania, planowania, a nawet rozmyślania… Polecam
Polecam też swoje szkolenie Mój najlepszy rok, gdzie będę o tym wszystkim – i wielu innych sprawach – mówić bardzo szczegółowo.
Zadanie na dziś:
Wpisać do kalendarza te zadania które już można wpisać, a które będą pierwszym krokiem w kierunku realizacji naszych celów.
Ja na pewno wpiszę do swojego kalendarza pod datą 3 stycznia następujące zadania:
– Kupić przewodnik po Sankt Petersburgu.
– Zadzwonić do Iwonki K., żeby dowiedzieć się, w jakim biurze turystycznym kupiła wycieczkę, na której była.
A jutro już Nowy Rok.
Niech będzie dla nas wszystkich naprawdę Nowy,
i niech zabiera ze Starego tylko to, co piękne i wartościowe.
httpv://youtu.be/EYBlrcKH-pE
Pani Iwono, dziękuję za ten rok, za inspirację. Życzę Pani, sobie, Czytelnikom tego bloga wszystkiego, co najlepsze, spełnienia marzeń, wiary, wytrwałości, a nade wszytko miłości. Do siego roku!
Ja tez dziekuje Pani Iwono za rok 2011. Zycze Pani i Wszytkim wspanialego Nowego Roku 2012 i usmiechu na buziach zycze w domu,w szkole, w pracy na ulicy!
Zycze Pani, Iwono i wszystkim czytelnikom duzo optymizmu, wiary w siebie, cierpliwosci w realizacji swoich pragnien i marzen i oczywiscie duzzzoooo ciepla, swiatła i miłości w Nowym Roku. Buziakuje:)