Raz w tygodniu robię chleb… bez mąki ze zbóż, taki polecany dla osób niejedzących cukrów. Od kilku miesięcy tak właśnie żyję. Zero cukrów w moim wspaniałym dzięki temu życiu. Kiedy dr. Eric Berg z Małżonką pokazywali na filmie jak przygotowuje się ciasto ich drożdże zaczynały nagle zachowywać się jak fajerwerki i z dna miski wskakiwały na powierzchnie kaskadami bąbelków. Zachwyciło mnie to wtedy. Odkąd sama zaczęłam robić chleb czekam na te fajerwerki z telefonem alby to nagrać. Jednak do wczoraj nic się nie działo. Moje drożdże po prostu rozpuszczały się i tworzyły zawiesinę taka jak na zdjęciu. Wiem już co robiłam nie tak – wlewałam najpierw syrop klonowy, potem dokładałam drożdży, a jak zrobiłam inaczej, to mieszałam. Tym razem dolałam syropu do drożdży spoczywających w wodzie w temperaturze 109F i… zaczęło strzelać. Fascynujący widok. No i ta świadomość, że to… żyje, ożywia się. Mimo wysuszenia, długiego okresu uśpienia, kiedy drożdże dostaną pożywienia i wody odżywają.
Zobaczcie sami jak to wygląda. Czyż nie jest to zachwycający widok? Na żywo znacznie lepszy.
Przewidując pytania, podaje przepis na chleb:
CHLEB BEZ SKROBI (DR E. BERG)
1 cup almond flour – mąki migdałowej
1 cup arrowroot flour – mąki z maranty trzcinowatej
1/3 cup coconut flour – mąki kokosowej
1 teaspoon salt – łyżeczka soli
1i1/4 cup water (105 – 110 stopni F) woda
2 teaspoon maple Syroop – 2 łyżeczki syropu klonowego
2 teaspoons yeast- 2 łyżeczki drożdży
(10 min)
2 table spoon psylium – 2 łyżki – babki płesznik
1/2 table spoon chia – 1/2 łyżki szałwii hiszpańskiej
(2-3 min) Wlać do drożdży i wymieszać aż zgęstnieje.
Razem wymieszać i zagnieść ciasto. Podzielić na 2 części, utworzyć kule, posmarowac jajem i piec w temperaturze ok. 200C
