Zachwyt 51: Sfilmowana przyroda

0

W tych dniach mamy początek wiosny. Przyroda zaczyna okazywać swoje życiowe siły. Tak jest przynajmniej w Polsce, w Europie. Tu, w Toronto wciąż nocą są ujemne temperatury (czasem także w ciągu dnia), ale dostrzegam już objawy budzącej się do życia przyrody. Oj będzie czym się zachwycać niedługo!
Póki co jednak zachwycił mnie dziś film. Trafiłam na niego wczoraj szukając jakiejś ilustracji do mojego zachwytu książką Petera Wohllebena Sekretne życie drzew. Ma taki sam tytuł i jest to po prostu trzydziestominutową, zachwycającą pod każdym względem ucztą dla zmysłów. Piękne obrazy, kolory, zdjęcia i ich aranżacja, dobra muzyka i dopełniający całości piękny głos Elżbiety Czubówny informujący nas ładnymi słowami co widzimy. A widzimy, co się dzieje w tych drzewach, widzimy tym razem faunę korzystającą z dobrodziejstwa drzew. To kolejne sekretne życie… nie tyle drzew ile – w drzewach.
Film – choć obfituje w różne sceny, czasem dramatyczne – to jednak działa kojąco, relaksująco, pobudza wszystkie zmysły… U mnie powodował często uśmiech. Kiedy zobaczyłam, że to 30 minut, zdawało mi się, że w wypełnionym zadaniami dniu nie będę mogła oddać tyle czasu oglądaniu filmu. Jednak, kiedy zaczęłam, oglądałam dalej, do końca. To był dobrze zainwestowany czas.
Zachwycająca jest współczesna technologia, która pozwala robić takie filmy a nam oglądać potem te cuda. Jednak wciąż widać ogrom pracy wykonany przez autorów tych zdjęć. To też zachwyca. Sami zobaczcie.

https://vimeo.com/109552934

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here