Zachwyt 34: WOW

0

Czy masz melodię, która jest Ci szczególnie bliska? Czy wprowadza Cię w jakiś szczególny nastrój? Może uspokaja, może przywołuje jakieś piękne momenty z Twojego życia, a może inspiruje, dodaje energii? Mam kilka melodii i piosenek, które służą różnym celom w moim życiu. Dziś jednak chcę podzielić się z Wami kolejnym zachwytem. To zachwyt  muzyką Andre Gagnona, kanadyjskiego kompozytora i pianisty. Szczególnie ten utwór wywołuje we mnie to uczucie.  Jego płyta była pierwszym kupionym przeze mnie krążkiem CD. Przyszła do naszego domu z pierwszą wieżą, w której był odtwarzacz płyt CD. To było dziesięć miesięcy po tym jak przyjechaliśmy do Kanady. Zachwyciła mnie ta melodia w sklepie. Pan sprzedawca puścił ją nam, aby zaprezentować jak działa ten odtwarzacz. Zachwycała mnie potem w mieszkaniu. Podobały mi się również pozostałe utwory z płyty, ale w tej zawsze czułam – i wciąż czuję – coś wyjątkowego. Zbiegło się to z faktem, że zaczęło się nam nieco lepiej powodzić, mieliśmy miłe mieszkanie i szansę na coraz lepsze życie. Przeżywałam radosne uczucia antycypacji, oczekiwania wszystkiego najlepszego.
Potem przeprowadziliśmy się do jeszcze ładniejszego mieszkania. To wtedy zaraz po urządzeniu się, usiadłam z kawą aby posłuchać tego utworu. I znowu to cudowne uczucie. Zachwycające!
I tak zrodziła mi się nowa tradycja: Ilekroć urządziłam się w nowym mieszkaniu siadałam z kawą i z tym cudnym uczuciem w sercu słuchałam tej melodii. Rzadko jej słucham. Tylko wtedy, kiedy się przeprowadzę i wtedy, kiedy chcę sobie podnieść nastrój.
Niedługo się przeprowadzam. Będę jej słuchać po raz dziesiąty w nowym miejscu. Ale dziś puściłam ją aby poczuć silniejszy wiatr w skrzydłach. Czuję wiatr i czuję zachwyt.

 

Podoba Ci się ta melodia? Podziel się swoją ulubioną, proszę. Pięknie byłoby zebrać taką listę zachwytów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here