Zachwyt 15: Antonina

1

Wczoraj pisałam o mojej, a dziś chcę napisać o innej córeczce. Różnica jest taka, że ja mogę się zachwycać swoją a ojciec tej pięknej młodej kobiety – już nie. Zachwycę się za Niego. Chodzi o Antoninę – córkę Pawła Adamowicza, który zginął 13 stycznia z rąk napastnika. Chciałoby się powiedzieć – bezsensowna śmierć. I tak jest. Jest ona bezsensowna. Mógł żyć, rozwijać Gdańsk i wspierać swoją rodzinę… Mógł patrzeć jak rosną jego córki i zachwycać się nimi, jak ja swoimi. 
Jednak nie mogę się oprzeć wierze, że jego ofiara spowoduje szereg dobrych rzeczy.

Nie jestem zwolenniczką twierdzenia, że cierpienie uszlachetnia. W momentach wielkiego kryzysu, nieszczęścia czy dramatu charakter ludzi nie tyle się szlifuje, ile raczej… objawia. Owszem po jakimś czasie można skorzystać z tych doświadczeń i włączyć coś cennego w swoją świadomość czy charakter, ale kiedy ta niedobra chwila trwa… pokazujemy światu jacy jesteśmy. I co pokazała ta młodziutka kobieta, to szesnastoletnie dziecko? Pokazała odwagę mówienia do tysięcy ludzi – szczerze i po prostu, pokazała swoją miłość do Tatusia i pokazała ból, co nie wszystkim łatwo przychodzi objawiać. Już to samo zachwyca. Jednakże Antonina pokazała również swoją odpowiedzialność, której przecież nikt od niej nie może oczekiwać, ale którą wyraźnie przyjęła – odpowiedzialność bycia dzieckiem Swojego Ojca, kontynuatorką nie tyle Jego dzieła ile jego wartości. Jakże łatwo byłoby w tym momencie je odrzucić. To w końcu one – pośrednio – doprowadziły do jego śmierci. Ileż dorosłych ludzi tak właśnie czyni? W obliczu nieszczęścia odrzucają nawet Boga. Antonina niczego nie odrzuca, nikogo nie obwinia, nie jest nawet zazdrosna o Gdańsk – trzecie dziecko Jej ojca – mówi natomiast jak córka lidera: Ja też kocham to miasto.

A najbardziej zachwyciło mnie, że to dziecko, które samo bardzo potrzebuje teraz tego, by to cały świat Ją utulił, dziękuje za wiadomości, które ludzie do niej i Rodziny wysyłają i przeprasza, że nie odpisuje na wszystkie… i tłumaczy się, że nie ogarnia.

Antonina jesteś zachwycająca. Zachwycasz mnie piękną twarzą, pięknym charakterem i sercem. Niech życie przynosi Ci już tylko dobre chwile.

 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here