Za naukę dajcie wielką ilość srebra,
a zyskacie z nią bardzo wiele złota
Księga Syracha
W Biblii można znaleźć wszystko, mądrości na każdy temat. Ten fragment poznałam zupełnie niedawno; użyła go w liście chętna uczyć się u mnie kobieta, która tymi słowami dala wyraz zrozumieniu, iż nauka jest inwestycją, która może znakomicie zaprocentować. Może, nie musi. Nauka i zdobyta w jej toku wiedza, nie jest bowiem jedynym wyznacznikiem sukcesu. Nie jest nawet czynnikiem wystarczającym, acz – koniecznym. Ważne jest także i to jaka to wiedza, czemu służy i jak mamy zamiar ją wykorzystać – teraz czy w przyszłości.
Często widzę w jak nieprzemyślny, a może raczej niedoczuty, niezgodny z własnym sercem sposób, ludzie podejmują decyzje o nauce, także u mnie. Jeden z powodów, dla których inwestycja w szkolenia, szczególnie w roczny program Droga do jest znaczna, to dążenie do skłonią kandydatów do odpowiedzenia sobie na pytania:
- Dlaczego chcę to zrobić?
- Po co to robię? Jakie cele chcę osiągnąć?
- Jak wykorzystam w przyszłości tę wiedzę i doświadczenie?
- Co może się dzięki temu zmienić w moim życiu?
- Jakie decyzje trzeba podjąć, aby można było wziąć udział w tym programie?
Nie wskazane jest jednak myślenie w kategoriach materialnego zwrotu pieniędzy. O żadnej idei, o żadnych poważnych celach nie można myśleć w taki sposób. Tego zresztą nikt nie może być pewien. Kiedy inwestowałam w swoją wiedzę, w kolejne przyjazdy do Polski, kiedy dziś inwestuję czas w pisanie bloga, działania na Facebooku czy spotkania Klubów Skutecznego Działania w odległych miastach, kiedy wkładam w to nie tylko pieniądze ale także czas i energię, nie zastanawiam się co z tego będzie w wymiarze finansowym. Oczywiście, nie lubię dokładać, jednak przede wszystkim interesuje mnie to: jak te działania wpływają na dalszy los ludzi, których ono dotyka, a także na ideę logodydaktyki i przyszłość Akademii Skutecznego Działania.
Myślenie o ważniejszym celu, o czymś istotniejszym nawet niż my sami,
powoduje, że paradoksalnie lepiej korzystamy również na tym osobiście.
Takie podejście powoduje też, że bardzo poważnie traktuje się każde spotkanie, jest się obecnym i ciałem i duchem, odrabia się pracę domową i robi proponowane ćwiczenia. Zapewniam też, że tak zainwestowane pieniądze nie tylko się zwracają, ale ze spotkania na spotkanie wydają się być coraz lepszą inwestycją. Często już w czasie trwania programu sprawdza się druga część sentencji zaczerpniętej z mądrości Syracha – zyskuje się wiele złota. A dodatkowo otrzymuje się też mnóstwo wartości, które są nie tylko nie do przeliczenia na pieniądze, ale często nawet niemierzalne.
Widzę też jak czasem konieczność zainwestowania w naukę pieniędzy hamuje pragnienie jej zdobycia. Szkoda. Rzadko kiedy dysponujemy takimi kwotami pieniędzy, aby realizacja jednych pragnień nie łączyła się z rezygnacją – czy chwilowym przeniesieniem na inny termin – z innych. To absolutnie normalne. Okres, w którym zaczęłam inwestować w swoją wiedzę i doświadczenie, był jednocześnie tym, w którym miałam najmniej pieniędzy na jakiekolwiek inwestycje. Dokonywałam czasem niełatwych wyborów. Jednak wiedziałam po co to robię.
Nie ukrywam, że nie lubię słuchać, kiedy ktoś mówi, że teraz go na to nie stać albo że coś jest (dla niego) za drogie.
Nie ma rzeczy za drogich…
Jest tylko wartość, za którą jesteśmy lub nie jesteśmy,
gotowi zapłacić.
Te same osoby wydają pieniądze na inne rzeczy albo dokonują inwestycji w… inną wiedzę, w inne szkolenia czy inne kursy. Mają do tego prawo. Znaczy to tyle, że tamte propozycje są dla nich bardziej atrakcyjne. Dobrze byłoby oczywiście także w takim wypadku, aby miały dobre odpowiedzi na podane wyżej pytania. Aby dokonywały najlepszych wyborów.
Napisałam ten tekst nie tylko powodowana pięknymi wypowiedziami wspomnianej Kobiety, ale także po to, aby pomóc osobom, które być może nie wiedzą jakich dokonać wyborów. Zapełnia się liczba osób biorących udział w rocznym programie Droga do… TU PROGRAM I REJESTRACJA
Nie chcę aby znowu powtórzyła się sytuacja jak co roku… w ostatnim momencie chcą dołączyć poszczególne osoby i okazuje się, że niestety nie ma już miejsca. Grupa nie może mieć więcej niż 18 osób.
Jest też jeszcze pięć miejsc na szkolenie MOGĘ, CHCĘ ,POTRAFIĘ, DZIAŁAM w Warszawie TU PROGRAM I REJESTRACJA
I sporo miejsc w Londynie. PROGRAM I REJESTRACJA
Szczególnie londyńczyków proszę o rozpowszechnienie informacji o szkoleniu. Druga taka okazja może nie powtórzyć szybko, może nigdy…
Dzisiaj szukałam czegoś co mnie podeprze skoro nie za bardzo mogę liczyć na bliskich a w głowie pustka i właśnie znalazłam w Pani artykule ten cytat “Myślenie o ważniejszym celu, o czymś istotniejszym nawet niż my sami,
powoduje, że paradoksalnie lepiej korzystamy również na tym osobiście.” i tak będę sobie powtarzać w tym niełatwym dla mnie momencie, kiedy wiele rzeczy jest w zawieszeniu a korzyści nadejdą, ale nie w tej chwili. Moją podporą będzie “ważniejszy cel”.