Pasja jest energią.
Poczuj moc koncentracji na tym, co cię ekscytuje.
Oprah Winfrey
Tak, pasja to energia. Różnie ją można odczuwać. Choćby tak, jak ja dzisiaj, kiedy piszę tę słowa – w moim wnętrzu narasta coś takiego fajnego, dobrego… Gra dobra muzyka, w pokoju jest przyjemnie, chłodniej niż na dworze… wypełnia mnie radość życia, radość pisania i wdzięczność, że mam to wszystko. Teraz czerpię z otoczenia, niemal nic nie daję. To momenty, w których pasja pomaga w kumulowaniu energii. To energia potencjalna.
A potem jest jeszcze inny rodzaj energii – jej uwalnianie, energia ruchu, działania, robienia pewnych bardzo konkretnych rzeczy. Potrzebuję jej zwykle wtedy, kiedy prowadzę zajęcia, ale także kiedy przemieszczam się po Polsce czy kiedy w warszawskim biurze pracuję w roli szefa firmy. To energia kinetyczna.
Pozytywne myślenie jest niezbędne do trzech elementów związanych z pasją: do obojgu rodzajów energii, marzeń i do… dającego siłę pozbierania się na drodze.
Energia – ta pozytywna – bierze się z pozytywnego przetwarzania rzeczywistości i składania tych dobrych wrażeń i myśli w podświadomości. Dlatego chcąc żyć z pasją warto uważać jak się myśli o życiu. Łatwo bowiem można ją stracić. Myśli pozytywne, dobre słowa i wiara w to, że cokolwiek ludzki umysł wymyśli, człowiek jest w stanie osiągnąć (Napoleon Hill) wzmacnia pasję, buduje pozytywną energię, ukierunkowany napęd do działania.
Myślenie pozytywne pełne wiary i dobrych skojarzeń potrzebne jest też do marzeń. Czy ktoś, kto nie potrafi myśleć pozytywnie, może z wiarą o czymkolwiek marzyć? Może mieć mrzonki, fantazje wszelakie, ale nie marzenia z przeznaczeniem do realizacji.
I ostatnia ale jakże ważna funkcja. Działając nie uniknie się błędów, mniejszych i większych niepowodzeń, czasami nawet spektakularnych klap… Pozytywne myślenie pozwala wyciągnąć z tego dobre wnioski – naukę… i pozwala iść dalej i działać z tą wiedzą. Pasja dzięki temu na tym nie traci, czasem nawet zyskuje.
ZADANIE:
- Proszę zadbać o swoje pozytywne myślenie, o dobrą energię.
Dziekuje ze Pani wspomniala o tej ostatniej funkcji. Potrzebowalam takich slow…. od kogos madrego. Wazne jest tez chyba umiejetnosc odbioru slowa NIE . Wiele osob sie poddaje biarac to slowo zbyt osobiscie i zaprzestaja dalszych dzialan. Nie wszyscy tez musza akceptowac nasz pomysl, projekt czy dzialalnosc i nie wszycy beda nas wspierac a znajda sie rowniez osoby niezyczliwe i zazdrosne. Ale jesli jest pasja i ogien…bedzie dobrze!
Witam! ja wlasnie mam problemy z nagromadzeniem tej energii w sobie… ostatnie kilka miesiecy byly jednymi z najtrudniejszych w moim zyciu, kilka rzeczy wydarzylo sie na raz i “zjadlo” wiekszosc owej energii na to wlasnie “pozbieranie sie po drodze” tak ze jade na rezerwie obecnie… Podoba mi sie teoria S Coveya o “depozytach ” w osobistym banku emocjonalnym co chyba mozna tez nazwac- bankiem osobistej pozytywnej energii -czyz nie? zatem, jak naladowac baterie? jak sie do tego zabrac ? jakie kabelki odlaczyc a do czego sie podlaczyc…. co jest najwazniejsze….. musze tu dodac ze dzieki Pani tekstom pozostalam na powierzchni ze tak powiem ale ciagle mam problemy wlasnie z gromadzeniem energii w moim osobistym banku. a moze po prostu robie za duzo rzeczy na raz ? nie wiem . pozdrawiam i dziekuje.
Pani Iwono,
dziękuję, że Pani jest i dzieli się Pani z nami tymi wszystkimi dobrymi rzeczami.
Pani blog jest fenomenatny! Czytam go każdego dnia i wdrażam zawarte w nim rady i sugesite.
Pozdrawiam i dziękuję
Mnie przy zyciu…trzyma wyłacznie pozytywne myślenia…inaczej…..wewnetrznie obumieram….pozdrawiam wakacyjnie..0:)