Piękno i my

0

To było jakieś 30 lat temu, może dawniej. Nie miałam jeszcze 40 lat. Byłam z mężem w Edwards Garden, pięknym torontońskim parku. Co chwila wydawałam dźwięki zachwytu nad jego urodą. Podziwiałam różnorodność roślin, precyzję ich „wykonania”, feerię kolorów i zapachów. W pewnym momencie wykrzyknęłam: Niech mi nikt nie mówi, że to wszystko po to, aby wabić pszczoły i inne owady, że to prosta konkurencja… To jest piękno, które ma cieszyć czyjeś oczy, to jest doskonałość zamknięta w małych formach, to mistrzostwo! Ktoś musiał to stworzyć! Mąż zadał jakieś pytanie. Ja odpowiadając podważyłam jedno z praw teorii ewolucji, to dotyczące rywalizacji, konkurencji i przetrwania. Może, gdybym powiedziała to innym tonem, nie posprzeczalibyśmy się. Cicho było w samochodzie, gdy wracaliśmy.

Trzydzieści lat później poważni naukowcy mówią o tym, że to nie konkurowanie, ale współpraca i nie bezwzględność, ale umiejętność współczucia ułatwiły naszym praprzodkom przetrwanie i pchnęły ich w stronę rozwoju. To raczej dzięki tym cechom ludzkim a nie walce o przetrwanie człowiek jest tu, gdzie jest. A futurolodzy twierdzą, że również te właśnie cechy mogą nas poprowadzić dalej… choć spróbuj to wytłumaczyć niektórym biznesmenom albo politykom.
Inaczej mówi się w niektórych kręgach nauki o kreacji. Słyszy się tu i tam wypowiedzi, że jest w tym udział inteligentnej siły, mówi się o Pierwszej Energii, o Źródle.

A jeśli chodzi o piękno? No cóż. Mocno poddano je obróbce intelektualnej, tak iż czasem nikt się nawet nie domyśla, że ma do czynienia z pięknem… Tak, nasz codzienny sztuczny świat jest dziś piękny inaczej niż kiedyś. Nie widać tej pieczołowitości przy tworzeniu. Wciąż jednak jest natura, cała ta kreacja, do której się jeszcze jako ludzie nie dobraliśmy. I to piękno wciąż zachwyca, w każdym razie dobrze byłoby, aby zachwycało.

Zawsze wiedziałam, że piękno jest mi potrzebne, estetyka była jedną z moich głównych wartości. Intuicyjnie szłam w stronę piękna, ono mnie pociągało i starałam się nim otaczać. Wiem, że dodaje energii, że porządkuje, unicestwia chaos, podnosi wibracje. Cieszę się, kiedy słyszę, że autorytety ruchu rozwoju potencjału człowieka takie, jak Greg Braden głośno o tym mówią. W swoim wystąpieniu na szczycie mówców motywacyjnych i nauczycieli lepszego życia FlowSummit 2023 mówił o modlitwie starożytnych plemion Ameryki Południowej i o roli piękna.

Inaczej postrzegalibyśmy świat i bylibyśmy szczęśliwsi, gdybyśmy widzieli więcej piękna, także tu, gdzie jakoś widzieć je przestaliśmy.

Każdy zachwyt silniejszy jest niż modlitwa… Albo inaczej: to jest modlitwa. Wibrujemy wyżej, lepiej się czujemy i emanujemy również lepszą energią.

♥♥♥♥♥♥
Dziś cały dzień pada.  Jakże pięknie pokryte kroplami są szyby mojego studio. Za oknem zamglony, jednak wciąż dobrze widoczny, pas soczystej czerwcowej zieleni na tle jasnoszarego nieba. We mgle zniknęły budowle na horyzoncie. Są tylko te dwa kolory i jeszcze jeden – czerwony, dach bazyliki. Snują się mgielne łaty, robiąc ten obraz jeszcze piękniejszy. W mieszkaniu również otacza mnie moje prywatne piękno, które jest kreacja na miarę moich możliwości. Wszyscy jesteśmy kreatorami. Nasza kreacja to nie tylko tworzenie, ale także widzenie świata dookoła nas tak, aby było pięknie. Ktoś mógłby zupełnie co innego ujrzeć w tym deszczowym dniu, mógłby inaczej patrzeć na swoje mieszkanie, a wcześniej inaczej je organizować, mógłby używać innych słów.

Powtarzanie trzech zdań, które tutaj przytoczyłam na pewno ułatwia to inne spojrzenie i pozwala również żyć w zgodzie kanonem twórcy: Piękno, w którym żyję, zatem zawsze szukam go dookoła i znajduję. Piękno w zgodzie z którym żyję, czyli otaczam się tym, co piękne, harmonijne, złożone acz zorganizowane. I wreszcie piękno, które przyjmuję jako fundament… Ja rozumiem to właśnie jak przyjęcie Kreatora, który stworzył te harmonię, urodę i złożoność celowo, po to, by nam służyło. Nie ma niczego, co nie jest piękne, jeśli pochodzi od Stwórcy.  A nasze dzieła? No cóż? Dalej możemy dokładać starań, by iść tą wskazaną drogą…

  • Co myślisz o pięknie? O słowach z tych trzech zdań? Jaką rolę gra piękno w Twoim życiu?Jeśli nie mnie, to chociaż sobie odpowiedz na to pytanie.

P.S. Na zdjęciu widok z mojego okna o wschodzie, kiedy nie pada.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here