Od teraz do teraz
Otworzyłam oczy i natychmiast pojawiła się myśl - dziś moje urodziny. Dzień dobry świecie. Wszystkiego dobrego i pięknego Iwonko.
Dobrą stroną mieszkania solo jest choćby to, że można ze sobą głośno rozmawiać. Niby zawsze można,...
Token wdzięczności
Wczoraj, jeszcze przed ósmą rano, wychodząc z domu usłyszałam piękną muzykę. Wsłuchałam się… to był saksofon… ale nie tylko, słychać było jeszcze towarzyszącą mu orkiestrę. Pomyślałam, że ktoś słucha tak głośno muzyki w samochodzie......
Bohaterki codzienności
Poprosiłam grupę kobiet, z którymi odbywamy podróż bohaterki, aby zastanowiły się i najlepiej napisały w pamiętniku, czy w swoim życiu spotkały kobiety, które są dla nich bohaterkami, a także czy widzą w sobie bohaterkę.
Bohaterka...
Wrażliwa dusza
Mówi się o osobach, które szybko się wzruszają, że mają wrażliwą duszę.
Jak Pani myśli, czy dusza lubi być smutna?
Jakimi słowami pocieszyć duszę?
To komentarz i pytania od Pani Beaty. Bardzo dziękuję. Niech ten wpis będzie...
Lody z wewnętrznym dzieckiem
Pamiętam jak dziś moment, w którym usłyszałam po raz pierwszy sformułowanie wewnętrzne dziecko. Użyła go kobieta, za którą nie przepadałam - mało sympatyczna z wyraźnie egoistycznym podejściem do życia. Nie było we mnie wtedy...
O DUCHOWYCH TALENTACH
Zawsze wiedziałam, że w duszy jestem nauczycielem. Uwielbiam się uczyć, zdobywać wiedzę, ale… tylko wtedy, kiedy mnie to interesuje. Nie każda wiedza, z którą się spotykałam znajdowała akceptację mojego umysłu, czasem nawet serca. Pewnych...
Elegancki taniec serca z mózgiem
Znowu usłyszałam, że wypieram emocje, że robię sobie świadomy bypass omijając przyznanie się do lęku i smutku oraz to, że to niemożliwe żebym nie czuła gniewu. Usłyszałam też, że nie żyję w prawdzie, ale...
Zdjęłam koronę
Wyglądało to świetnie. Na środku korkowej tablicy ja w moim ulubionym wydaniu - radosna, uśmiechnięta z mikrofonem umocowanym za uchem - mówię do zgromadzonych osób. Ładnie wyglądałam żakieciku w twarzowym odcieniu różu. Myślałam, że...
Światło w ciemnej chwili
Dedykuję ten tekst pięknej kobiecie, która któregoś dnia napisała do mnie: Kochana IMO proszę o dobre myśli.Wczoraj zmarł mój ukochany mąż.Nie chcę pytać dlaczego, chcę wierzyć i się nie rozpaść.
Tymi pięknymi, pełnymi mocy słowami...
Oddasz to komuś innemu
Już kiedyś napisałam felieton o takim tytule. Drukowano go w świątecznym wydaniu polonijnego magazynu 35 lat temu. To była opowieść zasłyszana od znajomej. Rzecz działa się jeszcze za czasów PRL. Basia skończyła krótki staż...