Iwona Majewska-Opiełka

Delektuję się przebywaniem w domu; przyrządzam smakołyki, słucham muzyki, chodzę na spacery i czytam. Jak zwykle, z jednej strony wybieram książki świadomie - te, które powinnam znać,z drugiej - sięgam...

Wychodzę z choroby. Jeszcze przez jakiś czas będę brać lekarstwa, a potem zajmę się przywracaniem świetności mojemu rozregulowanemu organizmowi. Rekonwalescencja – ładnie brzmi. Cieszę, że Lekarz z Gdańska przywołał...

Kochani Czytelnicy mojego bloga. Jeśli ktokolwiek wchodząc na te stronę czuje się zawiedziony brakiem wpisu, to bardzo przepraszam. Mój organizm znowu odmówił współpracy, w taki sam sposób, jak miesiąc temu, tyle że...

Wczoraj byłam w Białymstoku. Pojechałam na spotkanie z pięknymi, wspaniałymi kobietami – Olgą i Sylwią. Z każdą spędziłam kilka godzin i z radością spędziłabym więcej, gdyby nie wzywały mnie obowiązki. Chyba nic nie...

Dziś trzynasty – jak co miesiąc! Zróbmy coś, by ten dzień, obdarzony liczbą, której – nie wiedzieć czemu – niektórzy nie lubią, kojarzył się lepiej. Od rana do...

Ktoś napisał w komentarzach, że wszystko jest sprawą umowną. Czy istotnie? Mam propozycję: Zostawcie na chwilę ten tekst Kochani. Zamknijcie oczy i w spokoju spróbujcie wsłuchać się w Waszą duszę, w...

Właśnie dowiedziałam się o pełnej honoru i spójności wewnętrznej decyzji zarządu telewizji japońskiej. Po pięćdziesięciu lat transmitowania zawodów w narodowym japońskim sporcie – sumo – telewizja wycofała się z tej transmisji....

Kolejny piękny poranek w moim życiu. Zapach i smak kawy, letnie powietrze wpadające do pokoju, odgłosy mojej Warszawy zza okna… Jak ja lubię zaczynać dzień. Jest w tym taka obietnica wspaniałych zdarzeń,...

Byłam we Wrocławiu na Sympozjum Psychologii Pozytywnej z udziałem Martina Seligmana - twórcy tej dziedziny. Najczęściej cytowany przez psychologów profesor Uniwersytetu Pensylwanii wystąpił w drugiej części spotkania, wcześniej mieli wykłady...

Wielu z moich Czytelników – czy to książek czy bloga - mieszka za granicą. Z komentarzy i prywatnych listów do mnie wynika, że żyją na emigracji… choć nie wiem czy dziś można...