Nostalgiczny smak czerwca

8

Czerwiec w Polsce miał swój niepowtarzalny smak. To czas, kiedy zapach świeżych truskawek unosił się w powietrzu, a ich soczysta czerwień kusiła ze straganów.  Truskawki leżały w dużych kopcach na wielkich drewnianych tacach i w szybkim tempie ich ubywało. Przynajmniej dwa razy w tygodniu do naszego osiedla przyjeżdżały zaprzężone w konie wozy z łubiankami pełnymi pachnących truskawek. Każdy ogródek miał chociaż jedną grządkę tych wyjątkowych owoców. Nie było dnia aby na osiedlu nie unosił się zapach ciasta i truskawek. Z wielu pań domu na osiedlu, każdego dnia chociaż jedna decydowała się upiec ciasto. Truskawki w cieście, czasami z odrobiną rabarbaru, którego kwaskowatość doskonale komponowała się z ich słodyczą – to były najmilsze chwile Teraz ten smak i ten zapach wypełnia moje  nostalgiczne wspomnienia polskiego czerwca.

I oto dziś, w mojej kuchni, wspomnienie zamienia się w czyn. W ręku mam przepis Joasi, który zabiera mnie z powrotem do tych prostych, letnich dni. Ciasto, które zamierzam upiec, to połączenie tych smaków, które pamiętam. I choć Polska jest daleko, a ja dawno nie piekłam, wspomnienia wracają w każdym ruchu – w przetarciu mąki, w rozmieszaniu jajek, w dodaniu pierwszych gruntowych truskawek z dzisiejszego ryneczku. A potem znowu będzie ten zapach, ten smak lata, który przez chwilę przeniesie mnie w tamte czasy, kiedy wszystko wydawało się prostsze, a ciasto z truskawkami i rabarbarem było najlepszym deserem na świecie.

Dziś piekę, dziś dzielę się tym smakiem. Bo choć życie się zmienia, to pewne rzeczy pozostają z nami na zawsze. Przyszło do mnie samo… kiedy szukałam czerwcowych przyjemności, aby napisać o nich uczestnikom mojego kursu o budowaniu szczęścia. Ja nie tylko podpowiadam innym, podpowiadam sobie.

W takiej prostej czynności, jak pieczenie ciasta, kryje się coś głębszego. To przypomnienie, że warto zatrzymać się, celebrować małe chwile i w pełni doświadczać teraźniejszości. Czerwiec z truskawkami, zapach ciasta, rabarbar i wspomnienia – to wszystko przypomina nam, jak ważne jest, by w pełni cieszyć się tym, co mamy, bez pośpiechu. Warto pozwolić pięknym wspomnieniom odżywać w nas, warto się do nich uśmiechać i przedłużać je… tak jak ja dziś tym ciastem. W codzienności zapominamy o tych chwilach, a one są fundamentem poczucia szczęścia i spełnienia.

Podobnie jak ciasto, które powstaje z prostych składników, nasze życie buduje się z drobnych, świadomych wyborów i małych decyzji. Zatrzymując się na chwilę, aby docenić to, co mamy, odzyskujemy przestrzeń na radość, czasem podszytą lekką nostalgią. Dodajemy życiu kolorów i smaków.

P.S. Czerwiec w Polsce pewno i dzisiaj ma smak truskawek… tylko mnie tam nie ma.

A tutaj link do świetnego bloga Joasi, gdzie znajdziesz przepis na ciasto oraz… wiele przepisów na życie. Bardzo zachęcam do zaglądania do Joasi.
https://odzyskanemarzenia.pl/2025/06/07/nie-ma-jak-u-mamy/

Następne, jakie upiekę, to będzie właśnie to.
Pieczmy je i opowiadajmy sobie, jak wyszło.

 

8 KOMENTARZE

  1. Podsyłam moją wersję szarlotki.
    Szarlotka wg przepisu cioci😊
    Na typową blaszkę ( ja piekę na dużej z piecyka)
    3 szklanki mąki
    1 margaryna
    1 szklanka cukru (najlepiej puder)
    4 żółtka
    2 łyżki śmietany kwaśnej
    1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
    ½ łyżeczki amoniaku
    Ja ucieram cukier z margaryną , dodając żółtka i jak mam masę wsypuję pozostałe składniki i chwilę ucieram.
    Uwagi:
    Tak przygotowane ciasto rozdzielić wg uznania 2/3 na spód , a resztę na górę. Po połowie na dół i górę.
    Owoce sezonowe: najlepiej jabłka smażone, śliwki i rabarbar wg mnie😊
    Ostatnio zmodyfikowałam. Na spód dałam całe ciasto. Potem rabarbar i na górę posypkę.
    Posypka:
    100 g cukru, masła i mąki. Zagnieść, włożyć do lodówki , a potem pokruszyć wg uznania.
    Pieczemy 200 stopni z termo obiegiem 40 minut. U mnie😊))
    Smacznego😊 Regina

  2. Wielkie dzięki Pani Regino. Nie mam niestety takiego piekarnika, ale może da się zrobić w zwykłej kuchence elektrycznej. ❤️

  3. Piękny, pachnący tekst❤️. Jak ja to wszystko czuję❤️.
    Dziękuję za wspomnienie o moim blogu❤️.

  4. Robię to z przyjemnością Joasiu. Twój blog jest piękny i mądry. ❤️ Dziękuję za komentarz.

  5. Uwielbiam rabarbar . Kompoty i do ciasta , robię też małe crumble z rabarbarem i truskawkami. Rośnie u mnie w ogrodzie. Chyba zainspirowała mnie Pani do kolejnego ciasta na weekend . Ja uwielbiam pięć ciasta , robię to co weekend . Ten miesiąc króluje w truskawki z kruchym, sernikiem lub biszkoptowych. Jest wieczór ale czuję głód 🤭
    Co do wspomnień mnie bardzo ciągnie na żuławskie wały wiślane . Do tej pory tam jeżdże. Po zapach, widok, szmer wierzb przy rowach i w lipcu hałas kombajnów na polach . Pani Iwonko co to za podróż. Dziękuję ❤️

    • Pięknie. Dziękuję Pani Agnieszko za komentarz. A co to są te “małe crumble z rabarbarem”? Ja też bardzo lubię rabarbar. ❤️

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here