Udało się! Będę w Polsce w dniu Wszystkich Świętych. Bardzo tego pragnęłam. Chyba nigdzie na świecie nie ma takiego dnia. Owszem, są kraje, jak choćby Meksyk, gdzie wspomina się nieżyjących bliskich, ale jest to inne… My nie potrafimy się tego dnia cieszyć, czy nawet bawić, jak Meksykanie. Jesteśmy raczej nostalgiczni, zadumani, czasem smutni. Ta nostalgia i zaduma bardzo współgra z moim nastrojem tych dni, smutek – nie. Ja już od dawna nie smucę się na temat przechodzenia w nieskończoności życia do innego wymiaru. Tęsknię czasami za bliskimi, którzy nie żyją… ale tęsknię też za tymi, co żyją… I też czasami. Tęsknota to tęsknota, to to, co się czuje, kiedy nie ma przy nas kochanej osoby, ale także kochanego miejsca. I nie jest w tym momencie ważne, czy tej osoby nie ma, bo jest daleko, czy dlatego, że jest w innym wymiarze. To zawsze dzieje się w naszym umyśle i z udziałem serca.
Tęsknota może być pięknym, wzmacniającym uczuciem. Można przypomnieć sobie najpiękniejsze chwile związane z tą osobą i obdarzyć własny los wdzięcznością za jej obecność w naszym życiu. Tęsknota jest ceną miłości. Nie tęsknią tylko ci, co nie kochają.
A zatem wdzięczność, miłość a nawet radość w nostalgicznej oprawie to mój nastrój tego najbardziej polskiego dnia. Jest też w nim doza nadziei, nadziei na to, że z tymi, z którymi będę naprawdę chciała, spotkam się kiedyś – inaczej, lepiej, doskonałej… Nie trzeba będzie nic wybaczać, bo wybaczone, nie trzeba będzie też nic wyjaśniać, bo stanie się jasne… pewno nawet nie trzeba będzie mówić, bo będziemy się porozumiewać bez słów.
Współgra to także z nastrojem jesieni, która w Polsce już dość jasno daje znać, że będzie zima. Nie każdy się tym cieszy. Nie wiem dlaczego niektórzy tak żałują mijającego lata… Ono też przyjdzie. A póki co dostrzegajmy piękno przemijania w jesieni, chłodne piękno zimy, nawet piękno szarugi. Tak, w niej także jest piękno, a poza tym może być tłem do kolorowych ubrań, parasoli i uśmiechu.
1 listopada koniecznie idź na cmentarz, wejdź w ten nastrój najbardziej polskiego dnia. Połóż kwiaty na znak wdzięczności. Zapal świeczkę na znak pamięci. Wspomnij Swoich Bliskich w ich najpiękniejszej odsłonie. Wiedz, że ich podróż trwa, Twoja także. Cudnie, że się spotkaliście. To nie był przypadek. I nie przypadkiem jeszcze kiedyś się spotkacie.
Oj,jakie to piękne, wzruszyłam się tymi slowami .Bardzo podobnie myślę i czuję w tym czasie,który jest niezwykłym okresem w roku.Na pewno będę sobie iprzypominac ,o tych pięknie ,które spotkała mni4 za.sorawą bliskich którzy przeszli w inny wymiar.Dziękuję za ten cudowny wpis
Tak pięknie opisane, moje odczucia tego wyjątkowego dnia są podobne. Miłość na tle opadających liści i światełka pamięci. Oni są razem z nami. ❤️
Pięknie Pani napisała.❤️ Ja nie chodzę na cmentarz, natomiast w tym dniu pamiętam o najbliższych mi osobach , których już nie ma m.in. o mojej babci i dziadku.
Ale faktem jest to, że ten dzień w Polsce jest specyficzny i magiczny ❤️