To raczej jasne, że horoskop na każdy dzień to zabawa. Zabawa, która odpowiednio wykorzystana może nam dobrze służyć. Przeczytane zdanie powoduje bowiem, że zastanawiamy się nad nim w kontekście naszego życia i uświadamiamy sobie te momenty czy sytuacje, które wydają się pasować. Zastanawiamy się nad tym, nawet podejmujemy jakieś działanie. Dobrze skonstruowane zdanie zawsze będzie nam jakoś pasowało… Coś czego oczekiwaliśmy nagle zdaje się być bardziej realne, zatem uruchamiamy podświadomość, czasem wręcz wyobraźnię, co może istotnie przybliżyć nas do tego wydarzenia. Obawialiśmy się czegoś, a tu dostajemy informację o tym, że nasze obawy są niepotrzebne! Czyż nie patrzymy wtedy ufniej w przyszłość, swobodniej oddychamy i działamy, przez co rzeczywiście udaje nam się pokonać i lęk i przeszkody na drodze do celu. Możemy nawet zacząć szukać okazji do spełnienia niektórych przepowiedni – przyciągać je do siebie z rzeczywistości i zachowywać się tak, że w końcu śmiało można powiedzieć: horoskop miał rację! Tyle że to nie horoskop, ale my sami swoim myśleniem i zachowanie, a nawet samą oceną tego, co zaistniało, dążymy do tego spełnienia. Na określenie takich sytuacji używa się nawet sformułowania samospełniające się proroctwa.
Wszystko dobrze, kiedy mówimy o zdarzeniach pożądanych i pozytywnych, o szansach. Gorzej, jeśli ktoś zafiksuje się ( mówiąc kolokwialnie – uczepi) jakiejś przestrogi czy nieprzyjemnej informacji. Mechanizm jest wtedy taki sam – i tutaj istnieje możliwość, że proroctwo się spełni. Niektórzy czytelnicy horoskopów właśnie na tych przestrogach się skupiają. Jeśli z większą uwagą prowadzą samochód, przechodzą przez ulicę, albo bardziej chronią się przed przeziębieniem (przeczytali: uważaj na drodze, albo uważaj na zdrowie) to również dobrze, jeśli jednak szukają dookoła siebie podstępnej kobiety, bo o takiej wspomniał horoskop, dzieje się nienajlepiej. Tak jak można zetknąć się z katarem, tak można trafić w życiu na ludzi niezbyt miłych, nie do końca uczciwych czy nawet niezrównoważonych psychicznie. Zawsze jest taka możliwość, nie potrzebujemy do tego horoskopu. Jednak niektórych właśnie słowa horoskopu nastrajają podejrzliwie do innych. Traktują go jak dowód na to, że mają prawo tak właśnie się zachowywać, ba – potrzebę, wszak chronią się w ten sposób przed przykrościami, przed wykorzystaniem czy złym wpływem.
Otóż nie warto! Szkoda życia. A takie zachowania mogą prowadzić do paranoidalnych zachowań czy choćby takich myśli, albo do uporu maniaka, który realizuje źle służącą i jemu i innym wizję świata. Takich ludzi też się spotyka. Ale niekoniecznie trzeba ich zauważać, a już na pewno nie warto się na nich skupiać.
Gdyby to ode mnie zależało formułowałabym horoskopy i inne rady jedynie w kategorii szans. Wszak to wykorzystanie szansy jest w życiu najważniejsze. Jeśli świat podaje nam coś niemal na tacy, tworzy nam okoliczności, które pozwalają przeżyć coś wspaniałego czy choćby rozwinąć w sobie cenną umiejętność lub wyćwiczyć dobrą postawę, trzeba to wykorzystywać. Odczytując tak horoskop, widząc szansę, jak już wspominałam, zaczynamy jej szukać. I zwykle znajdujemy.
Popatrzcie, to mój horoskop na dziś:
Zaznasz sprawiedliwości. Masz szansę coś stworzyć, masz szansę wykreować samego siebie. Uzyskasz wgląd w wiele spraw. Pozyskasz większą świadomość.
Czyż nie piękny? I czy nie może być horoskopem każdej innej osoby, nieważne kiedy urodzonej? Każdy z nas zazna sprawiedliwości – zapewniam. Jeśli tylko dobrze jej poszuka i da sobie i światu nieco czasu. Dobre uczynki, dobra energia i szlachetne intencje zawsze wracają i są nagradzane.
Kto nie ma szansy stworzenia czegoś, a nawet Czegoś? A szansa wykreowania samego siebie to życiowa droga każdego człowieka. Codziennie uzyskujemy wgląd w różne sprawy, bez względu na to czy zdajemy sobie z tego sprawę czy nie. Jeśli w taki właśnie sposób popatrzymy na każdy dzień – zyskamy tego świadomość.
Skorzystajcie zatem, proszę, z mojego horoskopu. Przeżywajcie w taki sposób kolejne dni.
A ze swojego horoskopu bierzcie tylko szanse -wtedy, nawet zderzając się z przykrą możliwością, łatwiej sobie z nią poradzicie.
Pani Iwono,
Pani książki i artykuły są lepsze od wszystkich horoskopów. Przynajmniej tak działają na mnie. Dają mi siłę wewnętrzną do pokonywania trudności i podejmowania coraz to większych wyzwań. Pozdrawiam. Jolanta Pecio
Dziękuję Pani Jolu za dobre słowo. Pozdrawiam serdecznie
To prawda co pisze Pani Jola. Od jakiegoś czasu nad moim biurkiem wisi cytat wyjęty z Pani tekstu: “Masz siłę, by uczynić ze swojego życia to, czym chcesz by się stało. Mierz wysoko i szukaj słusznych celów.” Czyż nie piękne. Skoro większość ludzi wciąż czyta horoskopy i w nie wierzy, to może czas zacząć je pisać. :) Zajmuje trochę czasu, ale daje też niezłą zabawę.
Drugi fragment, który będzie wisiał niżej to zdanie Musashi Miyamoto: “Rozwiń w sobie intuicyjną zdolność oceniania i rozumienia wszystkiego. Dostrzegaj rzeczy z pozoru niewidzialne, zwracaj uwagę nawet na błahostki…”
P.S. Mam nadzieję, że się Pani nie pogniewa, iż skopiowałam ten tekst od Pani, ale za każdym razem jak go czytam czuję się podbudowana.
Pozdrawiam, Marta
Nic dodać nic ująć Pani Iwono.
Ja też na swoim blogu w 2009 roku rozprawiłem się z horoskopami, a nawet napisałem horoskop dla każdego i na każda okazję :)
Jakby ktoś chciał przeczytać podobne spojrzenie to proszę bardzo http://blog.czerwonyszlak.pl/2009/06/horoskopy-i-inne-wrozby/