LIST OD KARINY

7


Zaczął się nowy rok. Czas życzeń, zmian i postanowień, czas nowych marzeń i celów.
Miałam ogromną przyjemność spędzić z częścią z Państwa cztery dni w grudniu prowadząc szkolenie Mapa Marzeń – Mapa Celów.
Mam nadzieję, że dla wielu z Was Mapa będzie inspiracją do poszukania i odnalezienia siebie i wraz z Nowym Rokiem do spełnienia zdefiniowanych na Mapie marzeń i celów.
Tak jak – mam nadzieję – ja wniosłam w Państwa życie wiele pytań i spowodowałam, że zastanowiliście się co jest dla Was ważne, jak chcecie, aby wasze życie dalej wyglądało, z kim, gdzie, tak każdy z Was dał mi coś, co ja też poniosę dalej.
Dla kilku Osób Mapa stanie się polem zmian życiowych. Dla kilku będzie kontynuacją rozpoczętego procesu zmian w sposób bardziej uporządkowany. Byli i tacy dla których Mapa okazała się tylko potwierdzeniem, że spełniają swoje marzenia, jak tylko o tym pomyślą. A może dla niektórych okazała się tak ważna, że opowiecie o niej swoim znajomym i bliskim, i będę miała możliwość im też pokazać jak zrobić Mapę :). Napiszcie o swoich wrażeniach.

W styczniu zapraszam na szkolenie Sopocie (27.01.2013), natomiast lutym w Warszawie (23.02.2013). W Toruniu 26 stycznia jest szkolenie zamknięte, jednak jak ktoś bardzo by chciał to prosze o kontakt z biurem Akademii Skutecznego Działania. Dokładne informacje są na naszej stronie.

Zdjęcie, które towarzyszy temu wpisowi jest zdjęciem zrobionym na jednym z zeszłorocznych szkoleń przez uczestniczkę szkolenia i znakomitego fotografa Joannę Roszkowską. Dla mnie ma wiele znaczeń i jest też częścią wykładu. Oprócz tego, że kojarzy się ze świętami, to jest dla mnie symbolem docierania w głąb siebie, do tej miękkiej części nas samych. I tak jak mandarynka składa się z cząstek, tak Mapa składa się z kilku części połączonych w całość najlepiej w równowadze.

Życzę wszystkim,
zarówno uczestnikom szkolenia jak i wszystkim czytelnikom bloga,
dobrego Roku.

 

Karina Sęp

 

 

 

Pozwoliłam sobie włożyć dziś na bloga list Kariny Sęp, mojej Partnerki w biznesie i mentorki,
gdy chodzi o mapę marzeń. Poprosimy o komentarze.

A ja pracuję nad tekstem na jutro.

Iwona Majewska-Opiełka

 

 

 

7 KOMENTARZE

  1. Dzień dobry
    dopiero teraz po grudniowym spotkaniu na szkoleniu Z Mapy marzeń, mogę powiedzieć,że szkolenie to jest godne polecenia, wiele materiałów, a pani Karina jest przesympatyczną osobą,
    mnie osobiście udało się zrobić chyba mapę ..życia a nie na rok 2013:)
    Super doświadczenie, moja mapa narazie stoi zakopana za fotelem żeby nikt do niej nie miał dostępu oprócz mnie i żeby być może nie wyśmiewał się z moich planów.
    Fajne doświadczenie,warto się wybrać:)

  2. byłam uczestniczką szkolenia “Mapa marzeń” prowadzonej przez Panią Karinę i jestem nim zachwycona! Pani Karina pomogła mi usystematyzować moje marzenia i przez zadawane pytania pomogła mi uświadomić, co tak naprawdę chcę, co jest możliwe do zrealizowania :) wbrew pozorom, nie jest łatwo samemu do tego dojść, a Pani Karina przez swoje doświadczenie potrafiła mi zadać takie pytania, które skłoniły mnie do dłuższej refleksji. Gorąco polecam każdemu szkolenie. Jeśli szukasz w życiu poukładania spraw, które są marzeniem i celem, jaki się chce osiągnąć, TY nie ktoś inny, nie twoi bliscy – to to jest szkolenie właśnie dla Ciebie. Warto zainwestować w siebie.

  3. Dzień dobry w Nowym Roku,
    dla mnie każde spotkanie w ramach ASDIMO jest jak grupa wsparcia. Dzięki zaangażowaniu prowadzących zawsze wychodzę silniejsza nawet gdy są to sprawy przeze mnie już słyszane i przerobione. Staje się tez kolejnym nawykiem, który pomaga mi na drodze rozwoju. O mapie marzeń słyszałam dość dawno ale nigdy nie miałam okazji robić jej osobiście i specjalnie o to nie zabiegałam. Myślę, że po kilku lekturach polecanych przez trenerów ASDIMO , spotkaniach w KSD oraz codziennej pracy w ramach projektu “Liczy się dzisiaj” przyszedł czas na mapę marzeń. Bardzo się cieszę na spotkanie w Toruniu, analizuję notatki z ostatniego spotkania o Mapie. Rozbieram swoje emocje, zachowania, doświadczenia, wyobrażenia i utwierdzam się w przekonaniu że to co teraz świadomie robię jest dla mnie dobre choć nie zawsze łatwe. Pozdrawiam serdecznie.

  4. Żeby zrobić coś,trzeba być kimś.Goethe
    Wierzę,że na swojej noworocznej mapie marzeń i celów p.Sęp umieściła uczciwość,etykę i moralność.
    Pozdrawiam

    • Nie wiem czy to kwestia mapy. Pryncypia według, których chce się żyć, znajdują się raczej w misji człowieka i są sprawą świadomej kontroli. Ja nie umieszczam na mojej mapie takich spraw. Pozdrawiam serdecznie.

  5. Szkolenie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Zdecydowałem się w nim uczestniczyć z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że imponuje mi sposób w jaki znajduje Pani na wszystko czas. Do tej pory zastanawiałem się jak można pogodzić pracę na managerskim stanowisku z wychowywaniem trójki dzieci… Trochę zbiła mnie Pani z tropu, bo teraz się zastanawiam jak można połączyć pracę, z wychowywanie trójki dzieci, rozwojem osobistym, tańcem, prowadzeniem szkoleń, czytaniem książek, dbaniem o urodę i swój wizerunek. Gdyby prowadziła Pani szkolenia w tematyce organizacji czasu albo kultury korporacyjnej, to chciałbym również w nich uczestniczyć.

    Co do samego szkolenia, bardzo podobała mi się kameralna atmosfera. Jestem pod mega wrażeniem materiałów, które otrzymałem, są bardzo dobrze przygotowane, listy pytań, kartki z podpowiedziami, wydrukowane zdjęcia dla zapominalskich. Żałuję, że nie było mnie na drugiej części, bo na pewno pojawiło się tam dużo praktycznych wskazówek. Świetną sprawą jest powieszenie mapy na ścianie, każdego dnia kiedy będę wstawał, będę zastanawiał się jak dzisiejszy dzień przybliży mnie do mojej mapy. Po głębszym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że linia czasu nijak ma się do mapy marzeń. Pierwsza działa na podświadomość, druga na świadomość, dlatego nie ma sensu ich porównywać – najskuteczniej będzie połączyć obydwa ćwiczenia.

    Szkolenie zainspirowało mnie do działania na obszarach nie związanych z głównym tematem. Mogę wyselekcjonować klientów ze względu na branże jakimi się zajmują, powiedzieć moim bliskim, przyjaciołom, klientom, czego od nich oczekuję, dowiedziałem się, że zdrowo rano pić ciepłą wodę z cytryną, że niepotrzebne rzeczy mogę sprzedać na allegro. Nie zrobiłem jeszcze wszystkich ćwiczeń, ale już teraz widzę zmianę w działaniu… nauczyłem obsługiwać się radio w samochodzie, ustawić prawidłową godzinę, korzystać z CD.

    Każdy kto chce kierować własnym życiem, realizować własne marzenia, osiągnie swój cel, jeżeli na prawdę zastosuje się do wskazówek udzielonych na szkoleniu.

    Jeszcze raz dziękuję, że mogłem uczestniczyć w Pani zajęciach.

  6. Po raz pierwszy uczestniczyłam w szkoleniu Kariny w zeszłym roku. Tam też powstała moja pierwsza mapa, która, ku memu zaskoczeniu wymagała ode mnie bardzo dużo pracy. Dużo pracy, dlatego, iż wcześniej nie przyglądałam się swojemu życiu z tylu różnych perspektyw – jak wymaga tego 9 zróżnicowanych pól na mapie marzeń – mapie celów. Po roku wiem, iż warto było wykonać taką pracę, ponieważ moja mapa.. działa:). Co więcej, przystępując w tym roku do pracy nad kolejną mapą, okazało się, że moje nowe plany, marzenia ponownie wymagają sporo pracy aby stworzyć dobrą mapę, czyli taką, która działa. Bardzo dziękuję Karinie za stworzenie takiego szkolenia, za to, że czuwa nad każdym wklejonym celem, marzeniem – zadając niezwykle trafne pytania, weryfikując, czy na pewno to jest to, co naprawdę chcemy. Dodam, że atmosfera na zajęciach bardzo sprzyja twórczej pracy. Polecam szkolenie wszystkim, którzy chcą przyjrzeć się swemu życiu ‘globalnie’, zaprowadzić w nim ‘porządek’, i.. urzeczywistnić swoje marzenia!
    Jako autorka zamieszczonego zdjęcia, bardzo się cieszę, że mandarynka – już jako symbol wpisała się w część wykładową warsztatów :).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here