DZIEŃ DOBREGO SŁOWA… DLA POLSKI

6

Słodszy wyraz nad wszystko,
wyraz miłości,
któremu nie masz równego na ziemi,
oprócz wyrazu – ojczyzna.

Adam Mickiewicz w Księgach pielgrzymstwa polskiego

 

Jak ten czas leci. Znowu 13 dzień miesiąca. Tym razem 13 grudnia – rocznica niechlubnych wydarzeń w naszej Ojczyźnie.  I myślę, że dobry to moment, by zająć się w jednym tekście i Ojczyzną i dobrym słowem. Mało tego – zamierzam jeszcze napisać ten tekst pod kątem naszej akcji samodoskonalenia – Liczy się dzisiaj.

Czy ojczyzna to dobre słowo?
Dobre, właściwe, piękne… W ludziach mojego pokolenia być może odzywa się przy jego wypowiadaniu takie leciutkie drgnienie w okolicy serca.  Ja tak mam, naprawdę. Może to sprawą zakodowania w mojej podświadomości tego wyrazu zawsze w pięknym kontekście wierszy poetów emigracyjnych, ale też Kasprowicza, Broniewskiego,  Tuwima, Herberta, Grechuty…

Myślę, że najlepszym hołdem oddanym dzisiaj i słowu i naszej niełatwej historii będzie zacytowanie kilku fragmentów wierszy z Ojczyzną w roli głównej – wierszy może czasami nieco patetycznych, egzaltowanych…

Ale są w życiu wartości wobec których można się egzaltować.

Dla mnie ojczyzna jest taką wartością, bez względu na to jak bardzo czuję się obywatelką świata… To zawsze –  mówiąc językiem Norwida – to ślad lub stopy.

 

Pan Tadeusz. Inwokacja– Adam Mickiewicz

 

Litwo, Ojczyzno moja, ty jesteś jak zdrowie
ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie
kto cię stracił.

 

 Moja ojczyzna – Cyprian Kamil Norwid

 

Niechże nie uczą mię, gdzie ma ojczyzna,
Bo pola, sioła, okopy
I krew, i ciało, i ta jego blizna
To ślad – lub – stopy.

 

 Rzadko na moich wargach – Jan Kasprowicz

Rzadko na moich wargach –
Niech dziś to warga ma wyzna –
Jawi się krwią przepojony,
Najdroższy wyraz: Ojczyzna.

(…)

A nad tą dolą – niedolą
Poranna nieci się zorza,
Na pieśń mą, Ojczyzny pełną
Spływa promienność jej Boża.

W mej pieśni, bogatej czy biednej –
Przyzna mi ktoś lub nie przyzna –
Żyje, tak rzadka na wargach,
Moja najdroższa Ojczyzna.                                                                                                                                                                                                                                                                

Kwiaty polskie – Julian Tuwim

Ojczyzna
Jest moim domem. Mnie w udziale
Dom polski przypadł. To – ojczyzna,
A inne kraje są hotele.
Mój dom. Mieszkanie. Pokój. Biurko.

 

Władysław Broniewski – Bagnet na broń

 

Są w Ojczyźnie rachunki krzywd,
obca dłoń ich tez nie przekreśli

 Zbigniew Herbert – 17 IX

Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco
i da ci sążeń ziemi pod wierzbą – i spokój
by ci co po nas przyjdą uczyli się znowu
najtrudniejszego kunsztu – odpuszczania win

 

Marek Grechuta – Ojczyzna

 

Bez historii, mowy, sztuki
Bez mądrości tej z nauki
naród się zamieni w bezimienny kraj
dziś Ojczyzna jest w potrzebie
czeka ciebie, wierzy w ciebie
tysiąc lat historii patrzy w serce twe
Masz obronić co najlepsze
by służyło Polsce jeszcze
liczy na twą pomoc dziś Ojczyzna twa
dziś Ojczyzna twa.

 Zadanie dla osób pracujących nad samodoskonaleniem:

  • Znaleźć te wiersze i przeczytać w całości
  • Chociaż przez cały dzień mówić dobrze o Polsce i Polakach. A najlepiej: od dziś – zawsze

Rozwój uczuć patriotycznych niezwykle silnie przyczynia się do poczucia szczęścia (dobrostanu) i sukcesu. (Seligman 2007).

Herberta wyróżniłam, bo tak czuję przede wszystkim :

Ojczyzna to wybaczanie win i w Ojczyźnie to wybaczanie win.

Nic tak nie niszczy człowieka jak poczucie winy lub nienawiści do kogoś… Czyż nie może to również wpływać negatywnie na los Narodu?

 

 

 

 

 

 

 

6 KOMENTARZE

  1. Nie potrafię egzaltować się słowem Ojczyzna. Tak jakoś jest. Lubię proste słowa celebracji tego, gdzie mieszkamy, co prezentujemy jako naród i każdy obywatel z osobna. W moim gronie jesteśmy zdystansowani i do słabostek wynikających z uwarunkowań historycznych, politycznych, kulturowych, i do szczytnych ideałów. Doceniamy dokonania pokoleń naszych dziadków i pradziadków, rozumiemy ich najlepsze intencje i decyzje, jednocześnie dbamy o najlepszą teraźniejszość dbając o siebie, swoją rodzinę, okolicę.
    Potrafię cenić sobie, że jestem Polką. Jestem dumna, że mogę czuć się dobrze w każdym kraju Europy i swobodnie wyrażać swoją przynależność (wierzę, że tak samo dobrze mogę czuć się w każdym kraju świata). Pochodzenie z określonego miejsca na świecie ma tę sama siłę zakorzenienia, co pochodzenie od określonych rodziców. Można negować i rodziców, takich, jacy są, i postrzeganie kraju, w którym się urodziło, ale trzeba pamiętać, że tym samym negujemy cześć siebie, odcinamy się od źródła mocy, okłamujemy swoją duszę.
    Należę do grona osób, które lubią płacić podatki, doceniają zmiany, jakie zaszły w ostatnich 30 latach. Cieszę się, że Polacy są postrzegani przez świadomych ludzi, jako ludzie zaradni i silni, godni najwyższych zaszczytów, i gdziekolwiek mnie poniesie, mówię o swoim kraju i o Polakach koncentrując się na dokonaniach, w superlatywach. Poza tym uwielbiam wierzby nad płynącą leniwie rzeką, zapach lasów oraz słowiańską miękkość, odwagę i fantazję.

    Zacytuję tekst, który przeczytałam kilka dni temu na http://www.thesecret.tv, a który wpisuje się w akcję ‘Liczy się dzisiaj’ i w 13 grudnia zarazem:
    Change in a country begins with one person. Each country reflects the inner peace or turmoil of its mass population, and so as one person changes they affect the rest of the population. One person has the power within them to bring massive change to their country through immense love and peace within themselves. But we cannot bring about peace and well-being to our country unless we have conquered that in our own life. Do you see? You cannot give what you do not have.
    Each person’s job is to bring utter harmony into their own life, and then they will become the greatest human gift for their country and the world.

  2. Tak jakoś mam, że nie potrafię egzaltować się słowem Ojczyzna. Lubię proste słowa celebracji tego, gdzie mieszkamy, co prezentujemy jako naród i każdy obywatel z osobna. W moim gronie jesteśmy zdystansowani i do słabostek wynikających z uwarunkowań historycznych, politycznych, kulturowych, i do szczytnych ideałów. Doceniamy dokonania pokoleń naszych dziadków i pradziadków, rozumiemy ich najlepsze intencje i decyzje, jednocześnie dbamy o najlepszą teraźniejszość dbając o siebie, swoją rodzinę, okolicę.
    Potrafię cenić sobie, że jestem Polką i mogę czuć się dobrze w każdym kraju Europy, swobodnie wyrażać swoją przynależność (wierzę, że tak samo dobrze mogę czuć się w każdym kraju świata). Pochodzenie z określonego miejsca na świecie ma tę sama siłę zakorzenienia, co pochodzenie od określonych rodziców. Można negować i rodziców, takich, jacy są, i postrzeganie kraju, w którym się urodziło, ale trzeba pamiętać, że tym samym negujemy cześć siebie, odcinamy się od źródła mocy, okłamujemy swoją duszę.
    Należę do grona osób, które lubią płacić podatki, doceniają zmiany, jakie zaszły w ostatnich 30 latach. Cieszę się, że Polacy są postrzegani przez świadomych ludzi, jako ludzie zaradni i silni, godni najwyższych zaszczytów, i gdziekolwiek mnie poniesie, mówię o swoim kraju i o Polakach koncentrując się na dokonaniach, w superlatywach. Poza tym uwielbiam wierzby nad płynącą leniwie rzeką, zapach naszych lasów oraz słowiańską miękkość, odwagę i fantazję.

  3. Pani Doroto trudno pisać wiersze bez egzaltacji. A ja mieszkałam wiele lat poza granicami Państwa i choć mieszkało mi się tam z pewnością wygodniej i ładniej, to jednak nie tak dobrze mi było jak tutaj. Bardzo się cieszę, że dla moich córek mieszkających w Kanadzie słowo “ojczyzna” tez łączy się z maleńkim drgnieniem serca czego dają mi wyraz w wyjątkowe dla Polski dni.
    Podzielam Pani poglądy na Polskę. Nie mówię jednak o Polsce (i poetom też raczej nie o nią chodziło), mówię o Ojczyźnie. Dla mnie Ojczyzna to związek emocjonalny, Polska to kraj. Pozdrawiam serdecznie.

  4. Rozumiem Panią. Możliwe, że w przestrzeni mojej wrażliwości znajduje się miejsce na związek emocjonalny z Ojczyzną, owo drgnienie serca, o którym Pani pisze. Jestem pewna, że ma to związek ze wzniosłym uczuciem, jakie mi towarzyszy, kiedy słyszę Mazurek Dąbrowskiego albo składam życzenia z okazji rocznicy Niepodległości. W moim rozumieniu pojęcie Ojczyzny ma ścisły związek z krajem, którego imię ona nosi, i za którym się tęskni, będąc na obczyźnie.

  5. Ja slysze wiele dobrych slow o Polsce. Poniewaz mowie z akcentem to podczas moich prezentacji zawsze gdy przedstawiam sie wspominam ze jestem z Polski, Czesto wiele Amerykanow polskiego pochodzenia po prezentacjach dzieli sie ze mna albo swoim polskim pochodzeniem, albo opowiada o wizytach w Polsce. Zawsze w tych opowiesciach jest entuzjazm. Szanuje swoje korzenie, staram sie pomoc Polakom jesli mam taka mozliwosc. Mowie zawsze prawde o Polsce – to kraj z bardzo trudna historia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here