ZWYCIĘSTWO

7


Dla wielkich czynów niewiele pomaga zbytnia przezorność i zimna odwaga.
Zapał, nie mędrkowanie odnosi zwycięstwo.

Jean De La Fontaine

 

 

 

 

 

To ty chwalisz się każdej godziny

Że wdrapiesz się hen tam, na wyżyny,
Pewnego dnia…

Chcesz tylko areny, co ci pozwoli
Pokazać, dokąd dzięki swej woli zajdziesz,
jak wiele wiesz…
Kolejny rok, rok kolejny przeżyłeś,
Jak wiele nowych ścieżek odkryłeś?
Czy wielkie rzeczy przez ten rok robiłeś?

Czas dał ci znowu dwanaście miesięcy…
Czy razy dwanaście twoje ręce
Sięgały odważnie po nowe, po więcej?
Dlaczego znów cię nie było?

Coś cię nie widać na liście bogaczy.
Czy możesz nam to wytłumaczyć?
Czy los się sprzysiągł przeciwko tobie?
Nie – tyś jak zwykle zupełnie nic nie zrobił!

 

Ten wiersz przysłała mi Pani Lidia, która już od dawna systematycznie pracuje nad własnym rozwojem, uczestniczy także w prowadzonej przeze mnie grupie rozwojowej Metamorfoza. Pochodzi on z książki Zwycięstwo Herberta Kauffmana, która aktualnie czyta Pani Lidia. Ona sama z całą pewnością nie mogłaby być bohaterka tego wiersza. Nie tylko wiele robi codziennie, by Jej życie stawało się coraz lepsze, wie też bardzo dużo na temat samodoskonalenia. Pani Lidia miałaby się zapewne już czym podzielić z innymi, mogłaby śmiało inspirować do działania własnymi słowami,  jednak póki co… dzieli się wierszem, który znalazła w aktualnie przerabianej książce. Dziękuję.

 

To trochę taka przygana… Proszę ją jednak potraktować motywująco i przygotować się do tego, by rok 2012 był z całą pewnością rokiem ZWYCIĘSTWA.

Zadanie:
Proszę odpowiedzieć na dwa pytania (w swoim specjalnym zeszycie, o którego kupno prosiłam):

  1. Co jest mi potrzebne do tego, by mój kolejny rok był rokiem sukcesu?
  2. Czego takiego nie robię, co gdybym robił, tak często, jak trzeba, zmieniłoby moje życie na lepsze?

 

Gwarantuję też wszystkim, że na pewno znakomitą inwestycją, dającą znaczną pewność, że rok 2012 będzie rokiem ZWYCIĘSTWA jest udział w moim szkoleniu Mój najlepszy rok.

Zapraszam 7 stycznia w Warszawie (z każdym dniem ubywa miejsc) i 21 stycznia we Wrocławiu (rzadko tam bywam, choć bardzo lubię to miasto).

 

WARSZAWA

WROCŁAW

 

 

 

7 KOMENTARZE

  1. Dzień dobry:)
    Wiersz Herberta Kauffmana rzeczywiście jest przyganą. Zazwyczaj tego rodzaju komunikat nie działa z automatu motywująco, ale skoro sama mogę o tym zdecydować, to stawiam na cenny drogowskaz. Już wiem, że nie wszystkie drogowskazy prowadzące tam, gdzie chcę dotrzeć, są ładne i kolorowe. Różnie z nimi bywa, bo wydobywają różne, często niezrozumiałe, emocje z podświadomości.
    Mój najlepszy rok. Co mi jest potrzebne? Lista celów, marzeń, życzeń wypełnia się powoli. Co takiego nie robię, co gdybym robiła wystarczająco często, to życie wypełniłoby się spełnionymi marzeniami? Oj! Gdybym to wiedziała, to zrobiłabym bez wahania. Tymczasem wybieram inwestycję w spotkanie we Wrocławiu. Bardzo lubię energię tego miasta i jestem pewna, że czeka tam na mnie jeszcze wiele przełomowych doświadczeń.
    Życzę dobrego dnia :)

  2. Podstawowym kluczem do ustalenia, co jest mi potrzebne, aby mój kolejny rok ( a przede wszystkim – całe życie), był rokiem sukcesu jest spisanie swojego wymarzonego dnia, a mam z tym duży problem. Gdy siadam do tego z długopisem w ręce czuję, jak narasta we mnie bardzo duży opór, taki wewnętrzny sprzeciw . Jak mogłabym to zmienić?
    Natomiast nie mam problemu z ustaleniem moich życiowych ról i co chcę w tych obszarach osiągnąć – to są moje drogowskazy do wyznaczania celów z datą realizacji.
    Cieplutko pozdrawiam :)

    • Miałam to samo z wymarzonym dniem :-) Ponad tydzień zbierałam się w sobie, starałam się dotrzeć do marzeń. W końcu siadłam, ale opisałam tylko część poranka! Za drugim razem dopisałam resztę dnia. Pomaga świadomość, że ten opis zawsze można uaktualnić. I warto nie myśleć za dużo / nie oceniać podczas pisania. Powodzenia!

  3. Na mnie ten wiersz podziałał inspirująco i motywujaco bo wpisuje się w mój osobisty kontekst – dziś kończę 31 lat…

  4. Michale piękny wiek! Rzekłabym – taki najwłaściwszy. W okolicy tego wieku dusza chce się określić, ludzie poszukują. Wszystko właśnie przed Tobą. Ja poznałam całą tę koncepcje w wieku lat 33 i udało mi się wiele zmienić. A Ty wcześniej! To się będzie działo! Wspaniałego roku! Niech będzie Najlepszy… jak dotąd.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here