Pozytywne myślenie 5

5

Nigdy nie pomyl ruchu z akcją

 

Ernest Hemingway

 

Pozytywne myślenie to aktywność, działanie.
Najpierw wymaga czynnego intelektualnego przekształcenia postrzeganej rzeczywistości, a potem, najczęściej staje się podstawą do jakichś ruchów – konkretnych fizycznych posunięć.

Nie jest pozytywnym myśleniem wiara, że wszystko będzie dobrze połączona jedynie  z jednoczesnym siedzeniem z założona nóżką na nóżkę. Trzeba dołożyć możliwe w tym zakresie działanie, skorzystać z nadarzających się okazji czy… rad.

Nie twierdzę, że bez naszego udziału nie może się nigdy zdarzyć coś, w co się mocno wierzy. Może. Jednak trzeba w to naprawdę baaaaardzo mocno wierzyć.

 

Bezpiecznie jest pomagać szczęściu czy robić kroki w kierunku własnych marzeń.  

 

Znowu przypomnę znany żart o mężczyźnie – ofierze powodzi – który odmawiał skorzystania z pomocy kolejnych ludzi, licząc na to (i głośno to mówiąc), że Bóg go uratuje.  Próbował – przysyłał ludzi do pomocy, łódki, amfibie, nawet helikopter. Ów człowiek liczył widać na jakąś inną, bardziej spektakularnie boską interwencję. Nie skorzystał z pomocy ludzi. Dopiero, kiedy utonął i spotkał się z Bogiem, zrozumiał, że nawet boskie akty dzieją się za sprawą ludzi i zwykłych zachowań.

Jest taka jedna forma czystej wiary – pozostaje wtedy, kiedy nic zrobić nie można, albo już zrobić się nie da – nazywa się nadzieja. I to jest również forma pozytywnego myślenia. Najczęściej jednak nadzieja towarzyszy działaniu.

 

To właśnie dlatego niektórzy ludzie mogą być przeciwni idei pozytywnego myślenia,  z powodu omamiania ludzkiego umysłu jedynie wiarą i zostawianiu wszystkiego w rękach Boga, fatum, losu czy czego kto sobie życzy.

Jednakże my wiemy o tym, że jedną z ważnych cech ludzkich jest proaktywność. Wiemy, że pozytywne myślenie ma sens o tyle, o ile połączone jest z przejmowaniem odpowiedzialności za własne życie, z proaktywnymi wyborami.

Pamiętają Państwo? Wciąż podkreślam, że każda z pięciu cech, które uważam za kluczowe dla ludzkiego życia i które tu omawiamy  jest ściśle powiązana z innymi… dlatego nawet robię konkursy na ten temat. Zleży mi na tym, żeby każdy, kto poważnie traktuje pracę nad własnym rozwojem i wybrał mnie jako jednego z przewodników, doskonale zdawał sobie z tego sprawę.

 

ZADANIE:

 

  • Proszę się upewnić, że nie oddają państwo biernie swojego życia losowi, że wierząc, że będzie dobrze i mając nadzieję, wykonują Państwo jednak konkretne działania w określonym kierunku

 

 

P.S. Trwa ocenianie prac konkursowych. Najpóźniej w sobotę podamy rozstrzygnięcie konkursu.

Za zgodą autora/ki opublikuję najlepszą pracę na blogu i na stronie www.asdimo.pl    

 

 

5 KOMENTARZE

    • Pani Agnieszko, czy Pani wysłała pracę? Nie znalazłam żadnej pracy podpisanej Agnieszka… :(

      • Niestety, nie wyslalam, bo tak jak pisalam w jednym z komentarzy, podziwiam i czerpie z Pani bloga od dluzszego czasu, ale dopiero od poczatku lipca robie to regularnie… Nie wiedzialam po prostu, ze oglosila Pani konkurs :(
        Bede czekac na kolejne takie akcje no i czekam na opublikowanie prac w tym konkursie. Pozdrawiam serdecznie :)

  1. :) Życzeniowe rzadko się sprawdza. Pozytywne – zawsze. W tym tygodniu to zrobimy. Mamy jednocześnie kilka projektów. Pozdrawiam

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here