PODŚWIADOMOŚĆ ZBIOROWA

2

Synchronia powstaje tam, gdzie przecinają się
dwa typy rzeczywistości: wewnętrzny i zewnętrzny.

Karl Gustaw Jung

 

Termin stworzył Karl Jung. Stwierdził on, że istnieją dwie odmiany podświadomości: indywidualna i zbiorowa. Indywidualną omawialiśmy w kilku poprzednich wpisach, dziś czas na podświadomość zbiorową. Według Junga oparta jest na pradawnych, odziedziczonych po przodkach, niezmiennych pojęciach, które tkwią w świadomości każdego społeczeństwa. Te archetypy przyjmują formę ogólnych symboli, które stoją u podstaw systemów religijnych i politycznych. Mamy dostęp do tego rodzaju podświadomości zbiorowej w momencie urodzenia ale także – co ostatnio coraz częściej się udowadnia także naukowo – poprzez geny. Pewne informacje znajdują się w ogólnodostępnym polu energetycznym, które łączy różnych ludzi.

Jednakże myślenie Junga szło tak daleko, że w koncepcji naukowej opartej na paradygmacie mechanistycznym nie było dla niego miejsca. Już w 1916 roku pisał on, że Przyczynowość jest tylko jedną zasadą i psychologii nie da się wyczerpać opierając się jedynie na metodach przyczynowych, ponieważ umysł żyje również celami. Wierzył, że istnieją prawa synchroniczne, które nie wynikają z ze związków przyczynowo-skutkowych ale ze współwystępowania zdarzeń przyczynowo bezpośrednio ze sobą niezwiązanych.

Podkreślam tu słowo bezpośrednio, bo tę przyczynowość inną, dalszą, nie koniecznie bezpośrednią i nie zawsze człowiekowi znaną, dałoby się czasami nawet wytropić.

 

To, że czegoś nie rozumiemy, nie znaczy, że tego nie ma.

 

Wszystko powiązane jest ze wszystkim, porządek określony racjonalnie z porządkiem irracjonalnym – mówi Jung i to stwierdzenie zupełnie nie pasuje już nauce.

 

Dziś jednak rozliczni badacze zajmują się zapoczątkowanymi przez Junga badaniami i niektórzy poszli w nich daleko. Jest także coś takiego jak życie oraz codzienne stosowanie i obserwowanie praw podświadomości zbiorowej. Współczesne możliwości  techniczne ułatwiają szybkie informowanie o pewnych zdarzeniach, badaniach czy wnioskach.

I tak  badaniem intuicji na przykład ściśle powiązanej ze zjawiskiem podświadomości zbiorowej zajmują się tacy badacze jak J. Mihalasky i E. Douglas z New Jersey Institute of Technology czy Peter Senge z MIT.

Rupert Sheldrake w swojej książce Nowa nauka życia stawia hipotezę, iż wszystkie systemy są regulowane nie tylko przez znane czynniki energetyczne i materialne, lecz także przez niewidoczne pola organizujące. Nazywa te niewidzialną matrycę polem morfogenetycznym.
Pola te nie mają energii  tak, jak ją rozumiemy, ponieważ efekty ich działania wykraczają poza bariery czasowe i przestrzenne, odnoszące się normalnie do energii. Oznacza to, że ich wpływ jest równie silny z daleka, jak z bliskiej odległości. Działają one jakby w poprzek czasu i mogą przenosić się w czasie i przestrzeni i że wydarzenia przeszłe mogą wpływać na inne wydarzenia gdziekolwiek indziej.

 

Możemy zatem mówić o istnieniu podświadomości zbiorowej
czy pola morfogenetycznego (zupie myśli – bo i takie określenie funkcjonuje)
do którego każda jednostka dokłada swoje własne pole energetyczne,
może też z niego czerpać.

 

Aby stać się beneficjentem tego, co tam jest zawarte czyli skorzystać z istniejących tam wiadomości i informacji trzeba się do niego jakoś podłączyć. Jung nazywa to synchronią lub synchronicznością. Może to być poprzez fakt wspólnoty rodowej, terytorialnej, duchowej ale wydaje się też, że może to być po prostu koncentracja na podobnych zagadnieniach, tematach, sprawach.

Wygląda na to, że zwykła podświadomość ludzka znakomicie łączy się bez naszego świadomego udziału z podświadomością zbiorową i przyciąga do nas pewne sprawy i ludzi, na których się koncentrujemy. Niekoniecznie jest to zawsze to, czego dla siebie pragniemy.
Stąd tak ważne jest koncentrowanie się na sprawach pozytywnych, wiara w sukces i programowanie indywidualnej podświadomości pozytywnymi słowami, obrazami i innymi bodźcami.

Temu służą afirmacje, wizualizacje, marzenia, zapisywanie celów, opracowywanie i zapisywanie konkretnych zadań do wykonania, mapa marzeń – mapa celów i inne podobne działania.

Staram się tutaj dostarczać Państwu jak najwięcej właściwych programów.

Proszę też pamiętać, że każdy z nas dokłada do podświadomości zbiorowej swoją cząstkę energetyczną.

 

Nasze przekonania, wiara i inne zawarte w podświadomości informacje
tworzą pole morfogenetyczne naszej rodziny, firmy, Polski, świata…

 

 

ZADANIE:

  • Proszę się zastanowić nad pytaniem: Jaki jest mój wkład w tworzenie pola morfogenetycznego mojej rodziny, firmy i Polski.
  • Co mogę przyciągać z podświadomości zbiorowej do swojego życia prywatnego i zawodowego?

 

 

2 KOMENTARZE

  1. Dzień dobry.
    Stara mądrość ludowa głosi ,,dobre i złe uczynki wracają”, jak każda (?) mądrość ludowa opiera się ona nie na zrozumieniu, a na obserwacji… Czyli jest przyczynowo skutkowa.
    Fizyka zaś głosi, w niektórych ze swych teorii, że uwzględniając cząstki wirtualne (jak by nie było energia…), które w znanych nam cząstkach ulegają ciągłej wymianie, to ciągle w nas zachodzi wymiana energii.. I być może jest to ten czynnik, który nas programuje jako zbiorowość, a nasz mózg to ,,bramka” która może wpływać na sposób i jakość tej wymiany niosąc w efekcie taką czy inną informację …
    Więc programujmy zgodne z naszymi potrzebami mózg by realizował te właściwe, a nie dowolne przepływy informacji…
    Pani słowa trafiają do mnie… może pokrętnie, ale jednak :).

  2. Pani Iwono,

    po przeczytaniu dzisiejszego tekstu pomyslałąm sobie, że współcześnie nie przywiązujemy tak dużej wagi do podświadomości zbiorowej. Bardzo mi to jednak pasuje do opisu wspólnot plemiennych z książęk Pana W.Cejrowskiego, gdzie szaman jest takim łącznikiem myśli wielu ludzi i sama czułam ciarki chodzące po plecach, kiedy czytałam te fragmenty książki o połączeniach między ludźmi poza mozliwościami naszego zrozumienia. Warto wiedzieć, że gdzieś lądują nasze mysli, bo wtedy stajemy się za te mysli bardziej odpowiedzialni…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here