Wiele lat temu przeczytałam wspaniałą acz niewielką objętościową książkę Oga Mandino pod tytułem Największy cud świata. Zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie. Dwie sprawy zapadły mi w pamięć bardzo mocno. Bohater książki miał księgozbiór z dziełami „pisanymi palcem Boga”. Były to bardzo wartościowe książki, takie z dobrym przesłaniem, wzbudzające pozytywne emocje, radość istnienia, chęć do życia i doskonalenia siebie. Zapragnęłam wtedy mieć taką bibliotekę i zaczęłam kolekcjonować książki, które wydaja się być pisane z Bożą pomocą. Dziś mam taką bibliotekę – setki książek, na kartkach których jest dobro, siła, moc i wybór człowieka. Myślę też sobie, że i mnie pomaga czasem w pisaniu Boży Palec.
Druga sprawa to był list, jaki znajdował się na końcu tej książki – list Boga do Człowieka. Pamiętam, że należało go przeczytać przed snem przez 100 kolejnych dni. Zrobiłam to. Znam sporo osób, które czytały tę książkę, ale tylko dwie, które wykonały to ćwiczenie. Tak to jest.
Chcemy zmian w życiu, pragniemy być jeszcze lepsi, ale nie mamy wystarczająco dużo wytrwałości, żeby wykonać, proste w końcu, ćwiczenie.
Polecam na moich zajęciach ten list. Uczestnicy spotkań zapisują nazwę książki. Mają szczere chęci zdobyć ją i przeczytać. Czy to zrobią? Mam nadzieję.
Dziś nie będę więcej pisać. Okazuje się, że wśród wspaniałych ludzie, którzy robią dobrą robotę dla innych jest Zosia Piasta. Znalazłam w Internecie jej blog, w którym jest ten list. Podaję adres. http://www.zosia.piasta.pl/do-Ciebie.htm Wystarczy kliknąć i przeczytać piękne słowa Boga do Swojego Dziecka. Jeśli nie potrafisz przeczytać tego sto razy, przeczytaj choć raz. Jednak chciałabym usłyszeć za 100 dni, że znaleźli się tacy, którym starczyło silnej woli. To zaprocentuje. Obiecuję.
