CHEMIA SZCZĘŚCIA

3

Niezależnie od tego co dzieje się w naszych sercach, w umyśle i duszy, jak bardzo ezoteryczne mogą być nasze doświadczenia, podlegamy jako ludzie wszystkim odkrytym przez człowieka prawom… i tym nieodkrytym także. Nasz organizm jest manifestacją biologii, chemii, fizyki… To oczywiste, że szczęście musi się również w jakiś sposób przekładać na chemię, na substancje transmitujące informacje, wyzwalające inne chemiczne reakcje, powodujące uczucia. Nie znaczy to jednak, że załatwimy sobie szczęście za pomocą chemii. Możemy wprowadzić się w chwilowy stan przyjemności, ale jeśli są to środki nienaturalne bądź toksyczne, raczej sobie zaszkodzimy niż pomożemy. Złoty kwartet – cztery substancje odpowiadające za stan błogości, przyjemności, zadowolenia i radosnego podniecenia to: endorfiny, serotonina, dopamina i oksytocyna.

Możemy sobie pomóc w produkcji substancji ułatwiających kontakt ze szczęściem

  • Endorfiny tworzą się w ruchu: szybki spacer, gimnastyka, bieganie, taniec
  • Serotonina: dwie, trzy cząstki ciemnej gorzkiej czekolady (nie mlecznej)
  • Dopamina: myślenie o tym, co nas miłego spotka, oczekiwanie ale także wiele produktów spożywczych: wszystkie produkty zwierzęce, jabłka migdały, awokado, banany, buraki, czekolada, kawa, warzywa o zielonych liściach, zielona herbata, niektóre odmiany fasoli, owies, oliwa z oliwek, oregano, orzeszki ziemne, rozmaryn, algi, sezam, nasiona dyni, produkty sojowe, arbuz, kurkuma, kefir, jogurt, surowa kapusta kiszona oraz naturalne probiotyki w kapsułkach.

Szczególnie banany są dobrym źródłem dopaminy.

Oczywiście mówię tu o zdrowych sposobach, jest bowiem te długa lista niezdrowych produktów.

  • Oksytocyna: Bardzo łatwe – na przykład przytulić kogoś, przytulić się do kogoś;

Ćwiczenie 13. Stwórz sobie twój zestaw szczęścia na dziś, i kilka kolejnych dni

U mnie: – na śniadanie koktajl kefirowo-bananowo-jabłkowy z odrobiną kurkumy i zielonej herbaty + szybki spacer około 5 kilometrów + znakomity probiotyk firmy Forever+ myślenie o jutrzejszym lunchu z moją młodszą córką… – przytulę kilka razy starszą córkę, która dziś do mnie przyjdzie… A gdyby zmieniła plany, to… siebie… bardzo czule. :)

3 KOMENTARZE

  1. Mój zestaw na jutro: Kawa z bezą lub cząstką czekolady gorzkiej, spacer z synkiem w chuście, później chwila na taniec z nim w rytm którejś z piosenek na dobry humor, myślenie o planowanym wyjściu do kosmetyczki i o miodzie malinowym, który niebawem nabędę :) I miliony przytulasków z bobaskiem :)
    Zapowiada się piękny dzień! :)

  2. Przepis na szczęście jest bardzo prosty: Bądź zadowolona – z siebie, ludzi, słońca, zapachu kawy. Z czego tylko się da. Znajdź powód.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here